- Polska policja otrzymuje nowy sprzęt do walki z piratami drogowymi
- To nowe maszyny Bell-407GXi - podobne do tych, które są używane w USA
- Nowe śmigłowce będą używane m.in. do obserwacji dróg i pościgów za przestępcami
- Polska policja ma teraz jedną z najnowocześniejszych flot w Europie
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Amerykańska policja na tle tej europejskiej jest wyjątkowa. W USA każdy musi się liczyć ze słowem funkcjonariusza, a gdy przychodzi do kontroli, to kierowcy raczej są potulni jak baranki. Ponadto ruch drogowy w USA często jest obserwowany za pomocą śmigłowców.
- Przeczytaj także: Policjanci egzekwują nowe przepisy. Nie wszyscy kierowcy je znają
Policyjny Bell-407GXi do walki z piratami drogowymi
Właśnie w tym aspekcie polska policja staje się jak amerykańska, ponieważ zamierza zwiększyć bezpieczeństwo na drogach za pomocą czterech nowych śmigłowców Bell-407GXi, które zostały zakupione w ramach unijnego projektu. Maszyny będą wspierać codzienną pracę funkcjonariuszy zarówno za dnia, jak i w nocy dzięki specjalistycznej aparaturze.
Śmigłowce policyjne są wyposażone w System Obserwacji Lotniczej ze specjalną głowicą optoelektroniczną, system rejestracji i transmisji obrazu oraz sterowany reflektor olśniewający. Dzięki temu policyjni lotnicy będą mogli skutecznie monitorować sytuację na drogach i reagować na niebezpieczne zachowania kierowców.
Belle mają też dodatkowy zbiornik paliwa umożliwiający lotnikom pokonanie około 700 km. To zdecydowanie zwiększa ich obszar działania, a podczas realizacji np. zadań patrolowych pozwoli na utrzymanie maszyny w powietrzu nawet powyżej 3,5 h.
Naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji GSP KGP insp. pil. Robert Sitek pochwalił się, że nowe śmigłowce wraz z maszynami zakupionymi w ciągu ostatnich czterech lat stanowią jedną z najnowocześniejszych flot lotniczych nie tylko w kraju, ale i Europie. Dzięki nim policyjni lotnicy wspólnie z policjantami ruchu drogowego zwiększą skuteczność działań Policji w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
- Przeczytaj także: Kontrole już trwają, ale od 1 stycznia będzie jeszcze gorzej. Kary za gapiostwo wzrosną do 8500 zł!
Polska policja ma siedem Belli, tyle lata też w Teksasie
Do tej pory w polskiej policji były trzy takie śmigłowce — dwa Belle-407GXi stacjonowały w Warszawie, a jeden w Poznaniu. Kolejne egzemplarze będą eksploatowane w Szczecinie, Wrocławiu, Łodzi i Krakowie. Dzięki temu policja ma nadzieję na znaczącą poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.
Nowe śmigłowce wykorzystywane będą m.in. do:
- monitorowania i nadzorowania ruchu drogowego na głównych ciągach komunikacyjnych kraju oraz granicach dużych aglomeracji miejskich;
- ujawniania i koordynowania działań związanych z nielegalnymi wyścigami i przejawami "piractwa drogowego";
- sporządzania dokumentacji wizyjnej z miejsc katastrof, wypadków komunikacyjnych i innych zdarzeń;
- prowadzenia i koordynacji działań pościgowych za sprawcami wypadków drogowych oraz innych przestępstw o charakterze kryminalnym.
Zgodnie z informacjami przekazanymi podczas konferencji podsumowującej projekt wartość inwestycji wyniosła blisko 170 mln zł, z czego 144 mln zł stanowił wkład unijny.
Porównanie do amerykańskiej policji wcale nie jest na wyrost, bo to właśnie w USA funkcjonariusze mają ich najwięcej. W całych Stanach Zjednoczonych w rękach stróżów prawa jest aż 30 śmigłowców. Z kolei tyle samo Belli, ile obecnie posiada polska policja, jest w stanie Teksas.
Galeria zdjęć
1/8 
2/8 
3/8 
4/8 
5/8 
6/8 
7/8 
8/8 
