Według lokalnego serwisu tulegnica.pl, ciężarówka z łatwopalnym ładunkiem dezodorantów zepsuła się i zatrzymała przy prawej krawędzi jezdni między węzłami Wądroże oraz Legnica. Niestety, w tamtym miejscu nie ma wystarczającego pasa awaryjnego, więc na tragedię nie trzeba było długo czekać. Po chwili na zepsuty pojazd najechała inna ciężarówka. Drugi pojazd (cysterna przewożąca sorbent wapienny) przewrócił się na bok.

W wyniku wypadku doszło do wybuchu łatwopalnego ładunku – puszki ze środkiem do ochrony obuwia w sprayu. Jak poinformował w rozmowie z lokalnym serwisem informacyjnym, mł. bryg. Marcin Swenderski, zastępca komendanta z Komendy Miejskiej w Legnicy, pożar był tak potężny, że stopiły się wszystkie elementy z tworzywowa sztucznego w odległości około 50 m. To, jak wysoka była temperatura podczas pożaru obrazują m.in. szczątki ciągnika i naczepy oraz nagranie samego pożaru.

Mimo tak gwałtownego przebiegu wypadku udało się uniknąć ofiar – w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jednak służby zabezpieczające miejsce zdarzenia poinformowały, że droga zostanie otwarta dla kierowców najwcześniej w piątek, dopiero w godzinach popołudniowych.