Nietypowa konstrukcja powstała w USA i zasadniczo składa się z dwóch progów zwalniających. Oba powstały z asfaltu, tak więc zauważenie ich może być stosunkowo trudne ze względu na kolor identyczny z jezdnią. Progi znajdują się w bardzo niefortunnej odległości od siebie. Jeżeli kierowca zignoruje przeszkodę i wjedzie w pierwszy z nich zbyt szybko, to garb wprawi auto w rozkołys. Następnie rozhuśtany pojazd trafia w drugi próg, który amplifikuje bujanie i może doprowadzić do skoku. Zasada działa w obie strony, niezależnie od kierunku jazdy.

Skąd to wszystko wiemy? Mieszkający tuż obok Amerykanin rozstawił tam kamery i opublikował wszystko w internecie.

Próg zwalniający, z którego skaczą samochody

Kanał na YoouTub, na którym można to wszystko zobaczyć, nazywa się "Speed Bump Olympics", co oznacza olimpiadę progów zwalniających. Humorystyczne podejście autora wideo z pewnością nie jest podzielane przez bohaterów nagrania. Wśród "latających samochodów" są osobówki, SUV-y, pick-upy, van, a nawet policyjny radiowóz. Problem został zauważony przez włodarzy ulicy, ponieważ na niektórych (nagranych później?) fragmentach nagrania widzimy postawiony na środku drogi słupek ostrzegający o zagrożeniu.