W piątek 9 lutego 2024 r. utrudnienia występują na terenie całego kraju już od rana. Paraliż ważnych dróg w Polsce to efekt początku ogólnopolskiego protestu rolników, który potrwa 30 dni. Będzie prowadzony na znacznie szerszą skalę, niż ten, który odbył się pod koniec stycznia.

W tym momencie jeszcze nie wiadomo, czy wymierzona w Komisję Europejską akcja protestacyjna polegająca na blokowaniu przejazdu będzie wznawiana w innych dniach. Wiadomo za to, że w większości miejsc blokady zakończą się o godz. 16.00, ale w niektórych lokalizacjach będą utrzymywane nawet do godz. 20.00.

Protest rolników. Mamy oficjalną mapę protestu rolników

Gdzie trzeba liczyć się z utrudnionym przejazdem? Według informacji od organizatorów kolumny ciągników i stosy siana paraliżują nie tylko drogi wlotowe do miast, ale też nawet autostrady i drogi ekspresowe. Największy strajk odbędzie się przed budynkiem Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, gdzie pojawi się ponad tysiąc traktorów!

Blokady zostały zapowiedziane także w pobliżu przejść granicznych z Ukrainą, ale tu będą trwać przez kilka dni lub nawet tygodni. Nie ma ujednoliconej godziny startu i zakończenia, dlatego najlepiej sprawdzić swoją okolicę na poniższej mapie stworzonej przez Instytut Gospodarki Rolnej.

Protest rolników utrudni życie kierowcom. Co chcą tym osiągnąć?

Kierowcy denerwują się, bo nie mogą sprawnie dojechać do celu podróży. Rolnicy zaś denerwują się z powodu decyzji Komisji Europejskiej. Akcja protestacyjna będzie prowadzona z powodu przedłużenia do czerwca 2025 r. bezcłowego handlu towarami rolnymi z Ukrainą.

– czytamy w wypowiedzi NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" przytoczonej na stronie Tygodnika Poradnik Rolniczy. Blokowanie dróg ma zwrócić uwagę władz na straty, na które są narażeni polscy rolnicy.