Auto Świat Wiadomości Aktualności Przejechał matkę z córką na pasach w Krakowie. Policja ujawnia szczegóły

Przejechał matkę z córką na pasach w Krakowie. Policja ujawnia szczegóły

W Krakowie 42-latka oraz jej 7-letnia córka zostały potrącone, gdy przechodziły przez przejście dla pieszych. Okazało się, że 32-letni kierowca chwilę wcześniej doprowadził do kolizji, po której chciał uciec. Badania alkomatem i testy narkotykowe wykazały, że w momencie wypadku był zarówno pod wpływem zarówno alkoholu, jak i amfetaminy.

Kierowca w Krakowie chciał uciec po kolizji, a spowodował znacznie poważniejszy w skutkach wypadek
Małopolska Policja / policja.gov.pl
Kierowca w Krakowie chciał uciec po kolizji, a spowodował znacznie poważniejszy w skutkach wypadek

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek 22 października po godz. 18 na ul. Działowskiego w Krakowie. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obie poszkodowane odniosły poważne obrażenia. 7-latka była w bardzo ciężkim stanie, ratownicy musieli ją reanimować. Potrącone piesze wciąż przebywają w szpitalu.

42-latka i jej 7-letnia córka trafiły do szpitala. Obie były w stanie zagrażającym życiu

— mówi w rozmowie z Auto Światem oficer prasowy kom. Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Czytaj także: Zaskakujące informacje o tym, kim był kierowca, który spowodował karambol na S7

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kraków. Chciał uciec po kolizji. Potrącił matkę z 7-letnią córką

Jak ustaliła małopolska policja, sprawcą tragicznego w skutkach wypadku okazał się 32-letni mieszkaniec Krakowa. Badania alkomatem oraz testy narkotykowe wykazały, że kierowca miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu oraz był pod wpływem amfetaminy.

Chwilę przed wypadkiem na pasach doprowadził do kolizji. Próbując się oddalić, potrącił dwie piesze. Policja ustaliła również, że w lipcu br. kierowcy zatrzymano prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Czytaj także: Jako pierwsi pojawili się na miejscu karambolu na S7. Ujawniają, co widzieli

Został zatrzymany na 48 godzin, a jego samochód zabezpieczony na policyjnym parkingu. Sprawą zajmuje się obecnie Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Kierowca na razie ma status zatrzymanego. Obecnie prowadzone są czynności. Prawdopodobnie jutro [w czwartek — red.] 32-latkowi zostaną postawione zarzuty

— tłumaczy w rozmowie z Auto Światem oficer prasowy kom. Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Czytaj także: Zatrzymali bezdomnego w Warszawie. Miał przy sobie ponad 17 tys. zł

Za spowodowanie wypadku, w którym ktoś odniósł poważne obrażenia, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jak zaznacza policja, jej wymiar może być jednak wyższy w przypadku gdy, sprawca wypadku był pod wpływem alkoholu bądź też substancji działających podobnie do niego.

Autor Anna Górska
Anna Górska
Dziennikarka Onetu
Pokaż listę wszystkich publikacji