Logo

To był logistyczny wyczyn. Ogromny U-Boot dotarł do celu

Wielką operację logistyczną rozpoczęto 30 czerwca. Okręt podwodny był transportowany rzekami, lokalnymi drogami przez wąskie miasteczka, a na koniec nawet autostradą. Trasa wiodła ze Spiry do Sinsheim, oczywiście okrężną drogą z powodu wielkości przewożonego ładunku.

Podróż U-Boota znowu wywołała wielkie zainteresowanie

Do pierwszego muzeum U-Boot trafił w połowie 2023 r. Podróż w głąb Niemiec również była widowiskowa i stała się atrakcją na skalę europejską. Tam okręt został przygotowany do dalszej drogi, m.in. wymontowano z niego akumulatory. Rok później U-Boot wyruszył do miejsca docelowego, oddalonego o 40 km w linii prostej, jednak sama podróż była niezwykle skomplikowana (okręt był transportowany również na boku, żeby zmieścił się pod mostami) i trwała aż cztery tygodnie.

W niedzielę 28 lipca transport hucznie powitano w Muzeum Techniki w Sinsheim, gdzie U-Boot stanie się ważnym punktem stałej ekspozycji.

U-Boot dotarł do Muzeum Techniki w Sinsheim
U-Boot dotarł do Muzeum Techniki w SinsheimTechnik Museen Sinsheim Speyer

Na lądzie okręt podwodny był przewożony na niskopodłogowej, trzydziestoosiowej naczepie, holowanej i pchanej przez duże ciągniki. U17 (S196) to prawdziwy kolos — ma 48,6 m długości, 4,6 m szerokości i 9 m wysokości, a jego obecna masa wynosi 350 ton. Służył dla niemieckiej marynarki od 1973 do 2010 r., brał udział w ćwiczeniach NATO.

Operację transportową minuta po minucie można było śledzić na kanale Technik Museen Sinsheim Speyer na YouTube.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu