Do zdarzenia doszło 28 października br. późnym wieczorem w Puławach. Kierujący 30-latek stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi, uderzając w znak drogowy, latarnię oraz drzewo. Pojazd przez siłę uderzenia przewrócił się na bok i zakleszczył znajdujące się w środku osoby. Auto było zniszczone do tego stopnia, że w trakcie uderzenia wypadł z niego silnik. W pojeździe oprócz kierowcy znajdowała się 22-letnia pasażerka. Poszkodowane osoby zostały wyciągnięte z samochodu przez straż pożarną, a następnie przetransportowane do szpitala w Puławach i Lublinie.

Przez wypadek stracił silnik i prawo jazdy Foto: KPP Puławy
Przez wypadek stracił silnik i prawo jazdy

Jak się okazuje, kierowca w momencie wypadku był pod wpływem alkoholu. Jego dokładna ilość w organizmie mężczyzny znana będzie dopiero po zbadaniu pobranej krwi w szpitalu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy w związku z uzasadnionym podejrzeniem jazdy w stanie nietrzeźwości. 30-latek za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem.

Zgodnie z obowiązującym prawem za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości bez ofiar śmiertelnych grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na czas od 3 do 15 lat oraz kara finansowa od 10 tys. do 60 tys. zł.