- Legendę minivanów, Renault Espace kupowano rzadziej niż Ferrari F8
- Ferrari Roma było popularniejsze od BMW serii 6 Gran Turismo
- Opel Insignia sprzedawał się ponad sześć razy gorzej od VW Passata
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Na warsztat wzięliśmy najświeższe wyniki sprzedaży nowych samochodów w Europie, przygotowane przez JATO Dynamics i opublikowane w ”Automotive News Europe”. Przejrzeliśmy dane setek modeli, wyławiając największe niepowodzenia.
- Przeczytaj także: 11 samochodów, które poniosły rynkowe porażki w 2021 r.
Zestawienie dotyczy okresu styczeń-sierpień 2022 r. Uwaga: to nie jest ranking, kolejność modeli jest losowa. Taryfę ulgową dostały przy tym auta, które w tym czasie przechodziły zmianę generacji lub lifting. W takim przejściowych okresach sprzedaż jest przeważnie niższa niż zwykle i to jeszcze o niczym nie świadczy.
To co, zaczynamy? Proszę się mocno trzymać, bo będzie wiele niespodzianek...
Opel Insignia
Gdzie te czasy, kiedy Opel w samej Europie Zachodniej przez rok potrafił sprzedać prawie 400 tys. aut klasy średniej, jak ćwierć wieku temu Vectry (384,6 tys. aut). Te czasy to już przeszłość: przez pierwsze osiem miesięcy tego roku w całej Europie kupiono 7517 Opli Insignia.
Jasne, to efekt nieustannie malejącego zainteresowania sedanami i kombi klasy średniej popularnych marek. Taki Peugeot 508 też nie ma się najlepiej (9761 sztuk). Z drugiej strony zainteresowanie Oplem Insignia wypada po prostu blado na tle wolumenów Skody Superb i VW Passata. Czeskie auto w tym czasie sprzedawało się cztery razy lepiej od Insignii (29,9 tys. sztuk), a niemieckie – ponad sześć razy lepiej (46,3 tys. sztuk).
BMW serii 6 Gran Turismo
Idea luksusowego liftbacka przyciąga coraz mniej osób. Przez pierwszych osiem miesięcy tego roku w Europie kupiono zaledwie 672 sztuki BMW serii 6 Gran Turismo. W tym samym okresie 2021 r. też było słabo, ale nadal o 278 aut więcej.
Inna sprawa, że konkurencyjne Porsche Panamera sprzedaje się prawie 5-krotnie lepiej (3130 sztuk) i tej przepaści nie da się wytłumaczyć tylko tym, że Panamera jest oferowana również w wersji kombi, której ”szóstka” GT zwyczajnie nie ma.
Z drugiej strony od BMW serii 6 Gran Turismo lepiej się sprzedaje nawet 2-drzwiowe coupe superluksusowej marki, czyli Ferrari Roma (773 sztuki).
Audi A8
Audi A8 robi się coraz starsze i to widać po wynikach sprzedaży. W okresie styczeń-sierpień 2022 r. w Europie kupiono jedynie 2101 sztuk tego modelu, czyli prawie 3,5 raza mniej od Mercedesa klasy S (7238 sztuk). Audi A8 dało się wyraźnie wyprzedzić nawet BMW serii 7 (3451 sztuk), które w tym czasie przechodziło przecież zmianę generacji, co musiało negatywnie wpłynąć na jego sprzedaż.
Renault Espace
Ćwierć wieku temu: 52,3 tys. sztuk Renault Espace w samej Europie Zachodniej. Z kolei po ośmiu miesiącach 2022 r. uzbierało się jedynie 937 sztuk tego francuskiego MPV. To mniej od Ferrari F8 (994 samochody).
Wiadomo, że minivany klasy średniej generalnie mają się w Europie słabo, ale taki Mercedes klasy V sprzedawał się w tym czasie aż 22 razy lepiej od Renault Espace (20 tys. 571 samochodów), Ford S-Max prawie pięć razy lepiej (4481 aut), a Ford Galaxy i VW Sharan ponad trzy razy lepiej (odpowiednio 3443 i 3145 sztuk).
Nic dziwnego, że Renault Espace raczej nie będzie mieć bezpośredniego następcy, a jego miejsce w gamie zajmie 7-osobowy SUV, który zastąpi także Renault Koleosa.
Hyundai Bayon
Wielkie zaskoczenie: Hyundai Bayon jest naprawdę bardzo udanym miejskim SUV-em, ale Europejczycy chyba tego jeszcze nie wiedzą, ponieważ od stycznia do sierpnia 2022 r. kupili tylko 18 tys. sztuk tego modelu.
W tym samym czasie Ford Puma, Peugeot 2008, Renault Captur i Toyota Yaris Cross sprzedawały się około pięciu razy lepiej (odpowiednio 91,6 tys., 95,5 tys., 92,2 tys. oraz 87,3 tys. aut), a Kia Stonic i Nissan Juke prawie dwa razy lepiej (odpowiednio 35,9 oraz 31,9 tys. sztuk).
Bayonowi nie pomaga obecność Hyundaia Kony – SUV-a podobnej wielkości, ale z większym wyborem napędów. Zresztą plasująca się nieco wyżej Kona też dystansuje Bayona (66,7 tys. vs 18 tys. sztuk).
Seat Leon
Całkiem nowy model, przedstawiony dwa i pół roku temu, a jaki spadek sprzedaży - z 63 tys. do 28,5 tys. sztuk (porównując z okresem styczeń-sierpień 2021 r.).
Oczywiście, ten wynik ratuje nieco Cupra Leon, która dokłada swoje 10,1 tys. aut (7,5 tys. w okresie I-VIII 2021 r.), ale i tak nie jest dobrze. Rywale sprzedają się znacznie lepiej (Ford Focus: 50 tys. sztuk; Kia Ceed: 49,3 tys. sztuk; Peugeot 308: 58,1 tys. sztuk; Toyota Corolla: 91,3 tys. sztuk).
Mazda 3
Tu już jest naprawdę słabo. W pierwszych ośmiu miesiącach 2022 r. sprzedaży Mazdy 3 była przeszło dwa razy mniejsza od Seata Leona i wyniosła 12,1 tys. sztuk.
Maździe nie pomogły przy tym ani dwie wersje nadwoziowe (hatchback i sedan), ani status marki będącej alternatywą dla premium. Z drugiej strony rywale premium to inna liga wolumenowa: w tym samym czasie Audi sprzedało 68,5 tys. A3, a BMW – 42,3 tys. ”jedynek”.
Alfa Romeo Giulia
W pierwszych ośmiu miesiącach 2022 r. w Europie kupiono zaledwie 3837 sztuk Alfy Romeo Giulii. To nie tylko dwa i pół raza mniej niż Peugeota 508, ale przeszło cztery razy gorzej od Volkswagena Arteona i Volvo S60/V60 (odpowiednio 15,7 tys. i 16 tys. aut). Wprawdzie Alfa Romeo Giulia jako jedyna z tej czwórki nie ma wersji kombi, ale jej obecność w gamie raczej niewiele by zmieniła.
Na dodatek Alfa Romeo Giulia przegrywa z plasującym się również w klasie średniej SUV-em Stelvio, który sprzedawał się aż trzy razy lepiej (11,5 tys. aut).
Ford Fiesta
W czerwcu 2023 r. Ford zakończy produkcję Fiesty, a samochód nie będzie mieć bezpośredniego następcy. Najlepszym wyjaśnieniem tej decyzji są najnowsze wyniki sprzedaży.
Popyt na Forda Fiestę spadł bowiem blisko dwa razy: z 72,3 tys. sztuk w okresie I-VIII 2021 r. do 39,4 tys. aut. Tym samym Fiesta sprzedawała się ok. dwa razy gorzej od Renault Clio (83,1 tys. sztuk) i VW Polo (74,3 tys. aut), ok. trzech razy słabiej niż Opel Corsa (114,8 tys. samochodów) i Toyota Yaris (108,8 tys. sztuk) oraz przeszło trzy i pół raza gorzej od Peugeota 208 (142,5 tys. aut).
Honda e
Ten uroczy samochód znalazł tylko 1629 chętnych. Tym samym sprzedaż Hondy e była blisko 26 razy mniejsza niż najnowszej generacji Fiata 500 (41,9 tys. sztuk), prawie 16 razy gorsza od Renault Zoe (25,3 tys. aut) i niemal 10 razy słabsza od BMW i3 (15,9 tys. samochodów).
Sama Honda też nie ma się najlepiej. W okresie styczeń-sierpień 2022 r. firma sprzedała w Europie łącznie 45 tys. 70 samochodów. Wynik z pewnością zaniżyła zmiana generacji Hondy Civic, ale to i tak ponad dwa razy mniej niż wolumen jednego Hyundaia Tucsona (103,8 tys. aut).