To zdecydowanie najfajniejsza rzecz w świecie motoryzacji, jaką mogliśmy spotkać! To nie żadna ściema, science-fiction ani montaż. Po prostu Nissan i Sony to dwie super firmy, które lubią od czasu do czasu oderwać się od rzeczywistości i stworzyć coś ekstra. Tym razem przy pomocy firmy JLB powstał GT-R/C sterowany padem do PlayStation 4!
Projekt powstał w ramach premiery najnowszej części Gran Turismo z podtytułem Sport. To pierwsza odsłona Gran Turismo na PlayStation 4. Jak zwykle bardzo oczekiwana. Tym sposobem GT-R z 2011 roku został zdalnie sterowanym modelem, który potrafi rozpędzić się do 250 km/h.
Testy auta na torze Silverstone National Circuit przeprowadził zwycięzca GT Academy, a dziś fabryczny kierowca Nissana Jann Mardenborough. Za pośrednictwem pada do PS4 sterował autem, a pełną widoczność zapewnił mu lot helikopterem za GT-R. Wygląda nam to na świetną zabawę!
Ciekawi jesteście czy była to wyłącznie przejażdżka, czy może jazda na czas? Już rozwiewamy wasze wątpliwości. Kierowca wkręcił czas 1:17.47 min, jadąc ze średnią prędkością 121 km/h. To czas, jaki mniej więcej wykręci wprawiony kierowca Nissanem 370Z. Czyli całkiem niezły biorąc pod uwagę, że na padzie Jann miał zainstalowany wyłącznie prędkościomierz, a resztę toru jechał na „wzrok” z wysokości 1 km. Samochód ma zainstalowany system bezpieczeństwa, gdyby z jakiegoś powodu pad przestał działać.
Natomiast powracając do samego Gran Turismo Sport, to premiera w Polsce odbędzie się już 18 października. Goście Warsaw Games Week będą mogli sprawdzić tytuł przedpremierowo na przygotowanych stanowiskach. Więcej o simracingu oraz samej grze możecie dowiedzieć się od Nikodema Wiśniewskiego, finalisty GT Academy, z którym przeprowadzono wywiad w centrum Ragnar Simulator.