- Dwóch ukraińskich kierowców autokaru systematycznie przekraczało prędkość na odcinkach z pomiarem średniej prędkości
- Pojazd zatrzymano 24 listopada na autostradzie A4, ujawniając aż 52 wykroczenia popełnione od grudnia 2024 r.
- Na mężczyzn nałożono łącznie 52 mandaty w wysokości 12,5 tys. zł, obaj stracili możliwość prowadzenia pojazdów w Polsce
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Do zatrzymania autokaru z Ukrainy doszło w poniedziałek 24 listopada na autostradzie A4 w pobliżu Krakowa. Inspektorzy CANARD z krakowskiej delegatury wytypowali konkretnie ten pojazd do kontroli po tym, jak wpisali jego numery rejestracyjne do systemu i zobaczyli kilkadziesiąt zarejestrowanych wykroczeń drogowych. Wszystkie dane pochodziły z systemu odcinkowego pomiaru prędkości.
Poznaj kontekst z AI
Dlaczego popełnili aż tyle wykroczeń drogowych?
Kierowcami autokaru byli 59-letni mężczyzna oraz jego 34-letni syn. Jak ustalono, od grudnia poprzedniego roku obaj wielokrotnie łamali przepisy, przekraczając dozwoloną prędkość na drogach ekspresowych i autostradach aż 52 razy!
Nie wiadomo dlaczego kierowcy popełnili aż tyle wykroczeń. Być może nie wiedzieli o kontrolach, choć trudno w to uwierzyć, ponieważ miejsca ze stacjonarnymi fotoradarami, jak i odcinkowe pomiary prędkości (OPP) są wyraźnie oznakowane.
Na każdego z kierowców nałożono po 26 mandatów karnych. Nie są obywatelami Polski, więc musieli opłacić grzywny na miejscu. Ich łączna suma dała kwotę aż 12,5 tys. złotych. Starszy mężczyzna otrzymał 98 punktów karnych, natomiast młodszy – 104. To oznacza, że stracili możliwość prowadzenia pojazdów w Polsce.
CANARD przekazało, że tylko w 2025 r. inspektorzy nałożyli ponad 4 tys. mandatów na kierowców spoza obszaru Unii Europejskiej za wykroczenia zarejestrowane przez automatyczne urządzenia kontrolne. Łączna wartość kar to 826 tys. zł.
Więcej odcinkowych pomiarów prędkości na drogach szybkiego ruchu
Nadmierna prędkość wciąż jest jednym z głównych powodów wypadków drogowych – alarmują służby. Szczególnie na autostradach i drogach ekspresowych rozwiązaniem mają być odcinkowe pomiary prędkości, które zostaną rozmieszczone na kluczowych fragmentach autostrad i dróg ekspresowych w Polsce.
Generalna Inspekcja Transportu Drogowego (GITD) realizuje projekt montażu 43 nowych OPP. Łącznie obejmą one swoim zasięgiem ponad 670 km tras. Koszt całego przedsięwzięcia wynosi prawie 85 mln zł.
Lokalizacje przyszłych OPP można sprawdzić tutaj.
Mandaty za przekroczenie prędkości w Polsce:
- do 10 km na godz. – 50 zł i punkt karny;
- o 11–15 km na godz. – 100 zł i dwa punkty karne;
- o 16–20 km na godz. – 200 zł i trzy punkty karne;
- o 21–25 km na godz. – 300 zł i pięć punktów karnych;
- o 26–30 km na godz. – 400 zł i siedem punktów karnych;
- o 31–40 km na godz. – 800 zł i dziewięć punktów karnych;
- o 41–50 km na godz. – 1000 zł i 11 punktów karnych;
- o 51–60 km na godz. – 1500 zł i 13 punktów karnych;
- o 61–70 km na godz. – 2000 zł i 14 punktów karnych;
- o 71 km na godz. i więcej – 2500 zł i 15 punktów karnych.
Od progu przekroczenia prędkości o ponad 31 km na godz. stawki mandatów mogą zostać podwojone, jeśli dojdzie do tzw. recydywy.