Trzeba przyznać, że Volkswagen Transporter zakupiony ze środków Fundacji PKO BP oraz Fundacji Polskiego Funduszu Rozwoju to auto idealnie dostosowane do potrzeb rodziny, która teraz liczy aż dziewięciu członków. Auto nie jest luksusowe, lecz praktyczne i wyposażone w dodatki, które sprawią, że podróżni mogą nim jeździć wygodnie i bezpiecznie. Cena Transportera T6 w wersji kombi to około 140 tys. zł brutto, chodzi przy tym o wariant ze 150-konnym silnikiem oraz ręczną skrzynią o sześciu przełożeniach. Warto dodać, że ten 2-litrowy diesel jest oszczędny, ma przy tym wystarczającą moc, by sprostać wożeniu 9-osobowej rodziny.

Auto, które otrzymała rodzina sześcioraczków ma nieco bogatsze wyposażenie, niż oferowane w standardzie. Co znajdziemy na liście dodatków zainstalowanych w tym egzemplarzu Transportera? Przede wszystkim to odpowiednia liczba siedzeń - jest ich dziewięć, w trzech rzędach po trzy fotele. Miejsca będzie pod dostatkiem, bo auto ma bardzo duży rozstaw osi równy 340 cm. Dla porównania, zwykłe limuzyny, nawet te wyższej klasy zwykle mają rozstaw osi nie większy niż około 280-290 cm. W vanie Volkswagena mamy jednak, inaczej niż w większości zwykłych aut, aż trzy rzędy siedzeń, a za tym ostatnim - jeszcze pokaźną przestrzeń na bagaże, w której na pewno zmieszczą się wózki i wiele innych rzeczy potrzebnych rodzicom małych dzieci.

A co wpłynie na komfort i bezpieczeństwo? Na liście dodatków znajdują się m.in. podłokietniki przednich foteli, instalacja do podłączenia telefonu przez Bluetooth, komplet uchwytów ISOFIX dla dziecięcych fotelików przy wszystkich siedzeniach (teraz jednak rodzicom brakuje sześciu fotelików, które można do nich przymocować), czy też klimatyzacja Climatic z półautomatyczną regulacją temperatury w kabinie. Klimatyzacja taka ma oczywiście wydajność większą, niż w osobowych autach, bo musi chłodzić bardzo dużą kabinę, która na dodatek jest mocno przeszklona - okna w Transporterze są duże. Podróż całej rodzinie będzie też umilać radio Composition Audio, które jednak nie należy do topowych urządzeń tego typu montowanych w vanie Volkswagena. To podstawowy model.

W sumie, choć przekazanego rodzicom sześcioraczków Volkswagena trudno nazwać luksusowym, to jednak jego cena wraz z dodatkami wynosi blisko 200 tys. zł. To pokazuje, jak bardzo dużym wyzwaniem jest duża rodzina i jak duże koszty wiążą się z wychowaniem dużej liczby dzieci.