Zapowiedź sprzedaży Alfy Romeo 166. Nowa limuzyna Alfy miała pojawić się w salonach dilerów pod koniec września 1998 r. Reprezentacyjny model miał 4,72 m długości, 1,81 m szerokości i bogate wyposażenie seryjne. Zapowiadano pięć rodzajów silników: diesla 2,4 JTD/136 KM oraz cztery benzynowe, z których najsłabszy 2.0 Twin Spark 16V miał moc 155 KM. Jednostka 2,0 turbo V6 miała moc 205 KM, 2,5/190 KM a 3,0/226 KM. Alfa zapowiadała, że nowy model dostępny będzie w 12 kolorach. Alfa Romeo 166 została zaprojektowana przez Waltera de Silvę, stylistycznie nawiązywała do mniejszego modelu 156. Alfę 166 produkowano od 1998 do 2007 r., powstało ok. 100 tys. sztuk.

Alfa Romeo 166 Foto: Stellantis
Alfa Romeo 166

Bezkarni złodzieje samochodów. Najczęściej kradzionym samochodem był Polonez, zainteresowaniem złodziei cieszyły się też Volkswageny, Fiaty, Ople, Fordy oraz marki luksusowe – Mercedesy, BMW, Audi. Złodzieje byli bezkarni i bezczelni, potrafili napadać na kierowców i odbierać im auta w biały dzień na ulicach. W całym 1997 r. najwięcej kradzieży aut odnotowano w Warszawie – 14,5 tys., w Gdańsku skradziono 6,7 tys., w Katowicach 5,6 tys., w Łodzi 4,2 tys., w Poznaniu 4 tys., w Szczecinie 3,2 tys. Policja odzyskiwała niewielki procent skradzionych aut. Liczba kradzieży samochodów zmniejszyła się dopiero po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. i uszczelnieniu granicy wschodniej.

Kradzież samochodu Foto: fongbeerredhot / Shutterstock
Kradzież samochodu

Volvo ogłosiło plan budowy fabryki autobusów we Wrocławiu. Koszt inwestycji ok. 50 milionów dolarów. Fabryka miała produkować 1100 autobusów i podwozi rocznie, przewidywane zatrudnienie ok. 2 tys. osób. Fabryka miała być największym zakładem produkcyjnym tego typu w Europie.

Co kupowaliśmy. Najpopularniejsze auta I półrocza 1998 r. 60 proc. rynku nowych samochodów należało w 1998 r. do Fiata i Daewoo. Fiat nadal był liderem, ale Daewoo dosłownie deptała mu po piętach, zmniejszając dystans. W pierwszym półroczu 1998 r. z salonów dilerów w Polsce wyjechało 283,7 tys. nowych aut – wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim wyniósł 8,5 proc. Fiat w I półroczu 1998 r. sprzedał 81 tys. aut, Daewoo 77,7 tys., a zajmujący trzecie miejsce GM-Opel 23 tys. W pierwszej piątce znalazły się jeszcze Ford – 13,7 tys. oraz Skoda – 13,3 tys. sprzedanych aut. Najpopularniejszymi modelami były: Daewoo Tico – 24,8 tys., Daewoo Lanos – 23 tys., Fiat Palio/Siena – 21,8 tys., Maluch – 21 tys. oraz Polonez 16,5 tys.

Daewoo Lanos – drugie miejsce w sprzedaży Foto: Auto Świat
Daewoo Lanos – drugie miejsce w sprzedaży

Daewoo Matiz z Żerania. Koreańska firma, do której należała fabryka na Żeraniu w Warszawie, zapowiadała rozpoczęcie montażu modelu Matiz. Miało to nastąpić na przełomie października i listopada 1998 r. Matiz oferowany był z nadwoziem 5-drzwiowym, z silnikiem o pojemności 796 ccm. W wyposażeniu opcjonalnym miały być dostępne dwa airbagi – dla kierowcy i pasażera, ABS, wspomaganie kierownicy, klimatyzacja, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby. Daewoo przyspieszyła decyzję o montażu Matiza, ponieważ Hyundai zapowiedział wprowadzenie do sprzedaży konkurencyjnego modelu Atos. Matiz od grudnia 1998 r. był montowany w FSO w systemie SKD (uproszczony montaż), a od 1999 r. produkowany tamże – do 2004 r. Po upadku Daewoo Matiz produkowany był pod nazwą FSO Matiz do 2007 r.

Daewoo Matiz Foto: Auto Świat
Daewoo Matiz

Zapowiedź Forda Focusa. Ford zapowiedział wprowadzenie do sprzedaży kompaktowego auta o nazwie Focus – następcy Escorta. Miało to nastąpić u wszystkich europejskich dilerów Forda 23 października. Zapowiadano wersje 3- i 5-drzwiowe oraz silniki 1,4; 1,6; 1,8; 2,0. Focus I produkowany był do 2004 r., a w 2018 pojawiła się czwarta generacja Focusa.

Ford Focus I Foto: Auto Świat
Ford Focus I

Inwestycje za 4 miliardy dolarów. Do połowy 1998 r. inwestycje zagranicznych firm i koncernów w polski przemysł motoryzacyjny wyniosły w sumie 4 miliardy dolarów. Do końca 1998 r. suma ta miała powiększyć się o 1-2 miliardy. Największym inwestorem na polskim rynku był Fiat, który zainwestował 1,7 mld dolarów. Koreańskie Daewoo zainwestowało (głównie w FSO) 1,1 mld, wartość inwestycji Isuzu wyniosła 400 mln dolarów, a GM – 300 mln dolarów.

Dopłaty do składaków. Nie, nie dla właścicieli, lecz od właścicieli aut zwanych potocznie składakami. Składaki były to pojazdy przywiezione z zagranicy w częściach i w Polsce ponownie złożone. W częściach, ponieważ cło od części i podzespołów samochodowych było niższe niż od kompletnych samochodów. Przywożący auta w częściach deklarowali, że to części zamienne, ale potem – po opłacie mniejszych stawek celnych – zmieniali zdanie i montowali całe auta. Był to jeden z wielu absurdów lat 90 w Polsce. Od 1998 r. zabroniono rejestracji składaków, a urzędy celne występowały do osób, które je wcześniej sprowadzały o zapłatę wyższego cła. W II połowie 1998 r. GUC szacował, że takiej weryfikacji podda ok. 50 tys. deklaracji celnych.

Samochody składaki Foto: Auto Świat
Samochody składaki

Co na giełdach? W sierpniu na giełdach samochodowych nie było dużego ruchu. Najmniejsza oferta, ale za to najdroższa dotyczyła aut rocznych i dwuletnich. Np. roczne Audi A4 1,6 kosztowało 67 tys. zł, a dwuletnie 58 tys. Podobne ceny wystawiali właściciele BMW 316i – za roczne żądali 68 tys. zł, a za dwuletnie 56 tys. 520i Touring wyceniano: roczne na 82 tys., a dwuletnie na 70 tys. Jednym z najdroższych modeli był Chrysler Voyager – za roczny egzemplarz żądano 100 tys. zł, a za dwuletni 78 tys. Poszukiwanym autem była Renault Laguna – roczny egzemplarz z silnikiem 1,8 wyceniano na 41 tys. zł, a dwuletni na 36 tys.

W trzylatkach i starszych autach był już większy wybór i przystępniejsze ceny. Np. Alfę Romeo 155 z rocznika 1995 można było kupić za 32 tys. zł, a większą 164 za 36 tys. Trzyletni Citroen Xantia wyceniany był na 31 tys. Za 20 tys. zł można było kupić luksusowego Fiata Cromę z silnikiem 2-litrowym. Ford Escort z rocznika 1995 kosztował 22-23 tys. zł, a Mondeo 33-34 tys. Trzyletni Opel Vectra kosztował ok. 33 tys. a sportowa odmiana, czyli Calibra – 39 tys. zł. Mocno trzymały cenę Toyoty. Trzyletnią Corollę 1,3 wyceniano na 27 tys. zł, Carinę E 1,6 na 42 tys., a Camry 2,2 na 56 tys. zł.

Toyota Camry III Foto: Toyota
Toyota Camry III