27 maja około godziny 19:00 na trzecim kilometrze autostrady A4 doszło do tragicznego wypadku, w którym uczestniczyły cztery pojazdy. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci drogówki, wydziału dochodzeniowo-śledczego, w tym technik kryminalistyki, oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJak wynika z ustaleń policjantów, 41-letni kierujący samochodem ciężarowym marki MAN uderzył w tył naczepy stojącego w korku zestawu ciężarowego. W wyniku tego zderzenia pojazd ten uderzył w osobowego Volkswagena, który z kolei uderzył w kolejną ciężarówkę. Niestety, kierowca pierwszego pojazdu zginął na miejscu.
Wypadki, takie jak ten, są przerażającym przypomnieniem nie o tym, że warto utrzymywać bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu, ale o tym, że jest to konieczność, która może uratować nam życie. Ta odległość musi być odpowiednio duża, aby uniknąć zderzenia w przypadku nagłego hamowania lub zatrzymania poprzedzającego pojazdu. Daje to kierowcy czas na reakcję i umożliwia obserwację sytuacji na drodze.
Od początku 2024 r., tylko na autostradzie A4 i tylko w powiecie zgorzeleckim doszło do aż 61 kolizji drogowych, w tym wspomnianego tragicznego wypadku. Jak podaje policja, dwoma głównymi przyczynami tych zdarzeń były: nieprawidłowa zmiana pasa ruchu i właśnie niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.