Do opisywanej sytuacji doszło w środę 20 listopada. Do odprawy zgłosił się 35-letni Polak podróżujący czerwonym Audi RS7, czyli luksusowo-sportowym i bardzo drogim samochodem. Ten model ma 4-litrowy silnik o mocy 600 KM i napęd na wszystkie koła. Jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km na godz. w czasie 3,6 s.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoAudi za 800 tys. zł pozostało w Polsce
Strażnicy poddali czerwony pojazd rutynowej kontroli. Mieli wątpliwości co do autentyczności numeru VIN oraz tabliczki znamionowej. Udało im się ustalić rzeczywisty numer identyfikacyjny i potwierdzić, że samochód został skradziony w 2023 r. na terytorium Polski.
W tej sytuacji audi nie wyjechało z kraju. Wartość zatrzymanego pojazdu oszacowano na ok. 800 tys. zł. Sprawę prowadzi policja.
Bieszczadzki Oddział SG poinformował, że w 2024 r. we współpracy z innymi służbami wykrył już 126 pojazdów pochodzących z przestępstwa. Ich łączną wartość przekroczyła 18 mln zł.