Toyota Yaris jest samochodem, który wyróżnia się na tle klasowej konkurencji pod każdym względem. Skoro tak, to w kwestii bezpieczeństwa maluch z Japonii również nie ma sobie równych. To nie dziwi, bo przecież na pokładzie znalazł się Toyota Safety Sense. To nic innego, jak pakiet systemów, które nie tylko wspomagają kierowcę podczas jazdy, lecz także zapobiegają kolizji.

Wprawdzie Yaris jest miejskim autem, ale kto powiedział, że nie można nim jechać w daleką trasę. Przecież to wygodne auto. A co zrobić żeby podróż była bezpieczna i komfortowa? Wystarczyło zafundować autu inteligentny, adaptacyjny tempomat. Po włączeniu go samochód nie tylko utrzymuje zaprogramowaną prędkość, lecz także utrzymuje dystans za poprzedzającym pojazdem. Gdy ten zwolni Toyota Yaris również zmniejszy prędkość, a jeżeli przyspieszy, to nasz samochód również zacznie przyspieszać.

Toyota Yaris nie pozwoli żebyś zajechał komuś drogę

Foto: Auto Świat

Podczas długiej jazdy może o sobie dawać znać zmęczenie i mogą zdarzyć się nieprzewidziane ruchy kierownicą. Jednak spokojnie, w przypadku Yarisa niemożliwy jest niekontrolowany zjazd z pasa ruchu i zjechanie komuś drogi, bo na pokładzie czuwa asystent pasa ruchu.

Poza tym samochód nie pozwoli na to żeby prowadził go znużony kierowca. Kiedy tylko system wykrywania zmęczenia kierowcy wyczuje, że potrzebna jest przerwa w podróży powiadomi o tym stosownym komunikatem wyświetlanym wśród wskaźników.

To jeszcze nie koniec patentów, które wspomagają kierowcę. Zapomniałeś jaki minąłeś znak? A może wcale go nie zauważyłeś? Spokojnie, skaner znaków drogowych wyświetli ci go na desce rozdzielczej i będziesz wiedział czy na danym odcinku drogi możesz jechać 50, 100, a może 120 km/h…

Podróżując nowym Yarisem nie musisz już zaprzątać sobie głowy zmianą świateł. Dlaczego? Ponieważ ich asystent włączy je za Ciebie lub zmieni intensywność świecenia, tak żeby nie oślepiać innych kierowców, a jednocześnie zapewnić ci idealną widoczność.

Toyota Yaris – zapobiega niebezpiecznym sytuacjom

Foto: Toyota

Toyota Yaris ma jeszcze tę ważną zaletę, że likwiduje zagrożenia jeszcze przed ich powstaniem. Jak to możliwe? Otóż układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia jest w stanie wykryć, że naszym torze jazdy pojawił się nagle pieszy lub rowerzysta i automatycznie wyhamuje przed nim.

Zdarza się również, że podczas skręcania w lewo nie zauważymy pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka. W takiej sytuacji mogłoby dojść z naszej winy do zderzenia. Ale nie będzie go. To dlatego, że układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniu zatrzyma nasze auto i na dalszą podróż pozwoli dopiero gdy będziemy mieli wolną drogę.

A co w sytuacji, gdy nie uda się, niestety uniknąć wypadku? Do tego jesteśmy w odludnej okolicy i w pobliżu nie ma nikogo do pomocy? Toyota Yaris została przygotowana także na taką okoliczność. W skład Toyota Safety Sense wchodzi jeszcze system automatycznego powiadamiania ratunkowego. Nawet jeżeli kierowca i pasażerowie będą nieprzytomni system sam powiadomi służby ratunkowe o wypadku oraz określi miejsce, w którym znajduje się samochód.

O szczegóły dotyczące poziomu bezpieczeństwa nowej Toyoty Yaris można zapytać fachowców w salonach japońskiej marki podczas drzwi otwartych Toyoty Yaris w dniach 11 i 12 września. Zapraszamy również do obejrzenia filmu z premiery nowej Toyoty Yaris: https://www.toyota.pl/world-of-toyota/premiera-yaris