Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Trudno uwierzyć, że kierowca to zrobił. Aż policja zrobiła dla niego wyjątek

Trudno uwierzyć, że kierowca to zrobił. Aż policja zrobiła dla niego wyjątek

Już brak jednego koła w naczepie ciężarówki wyklucza ją z jazdy, choć i tak kierowcy czasem tak jeżdżą. Tu brakowało aż czterech! Stan był tak zły, że zestaw zatrzymała policja wodna, która raczej nie zajmuje się ruchem drogowym. To sytuacja z Węgier.

Ciężarówka ciągnęła naczepę bez czterech kół
Ciężarówka ciągnęła naczepę bez czterech kółŹródło: Komenda Główna Policji w Budapeszcie

Kierowca tej ciężarówki okazał się człowiekiem bardzo wielkiej wiary. Inaczej nie wyjechałby na drogę z naczepą bez czterech kół, zamierzając przejechać 400 km i wierząc, że nie zwróci na siebie uwagi służb. Cóż, w rzeczywistości udało mu się przejechać 20 km.

Cała sytuacja wydarzyła się 10 maja na Węgrzech. Wybrakowany zestaw zwrócił uwagę funkcjonariuszy policji wodnej pilnującej spokoju na Dunaju. Mimo że w ich kompetencjach nie leży kontrolowanie ruchu drogowego, to przecież są po to, by ratować i zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom. Uznali oni zatem, że stosowne będzie skontrolowanie zestawu bez kół.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Po zatrzymaniu okazało się, że duża naczepa była przygotowana do podróży, jak tylko się da. Dwie osie miała prowizorycznie podwieszone na łańcuchach i pasach, więc w efekcie stała jedynie na dwóch kołach ostatniej osi.

Na tym uchybieniu się nie skończyło. Po weryfikacji jedynych kół na naczepie okazało się, że i do nich można się przyczepić — bieżnik na oponach był zbyt płytki. Sama naczepa straciła ważność przeglądu w 2022 r., ponadto boczna ściana naczepy była wyraźnie pęknięta. Rzecz jasna, w ten sposób na pewno nie przeszłaby przeglądu i stanowiła zagrożenie na drodze.

Kierowca, ciągnąc ten wrak, jeszcze złamał zakaz ciężarowego tranzytu. Ominął autostradę i zamiast tego pojechał drogą wiodącą przez miasto Mohács.

Jak łatwo się domyślić, prowadzący ten zestaw dostał kategoryczny zakaz dalszej jazdy, z naczepy zdjęto tablice rejestracyjne i zabrano dowód rejestracyjny do czasu jej naprawy. Kierowca również dostał mandat. Nie poinformowano o jego wysokości, ale na pewno musiała być znaczna.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków