Auto Świat Wiadomości Aktualności Policja ma nowy sposób na uciekinierów. Kierowca nie był w stanie odjechać [Nagranie]

Policja ma nowy sposób na uciekinierów. Kierowca nie był w stanie odjechać [Nagranie]

Autor Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz

Kiedy kierowcy nie chcą zatrzymać się do policyjnej kontroli, często kończy się to pościgiem. Policjanci ze Stanów Zjednoczonych znaleźli nowy sposób na zatrzymanie piratów drogowych, rezygnując ze spychania ich z drogi metodą uderzenia w zderzak.

Policjanci ze Stanów Zjednoczonych używają nowych metod zatrzymywania uciekających kierowców (Fot. FOX 10 Phoenix/YouTube)
D.Kvasnetskyy / Shutterstock
Policjanci ze Stanów Zjednoczonych używają nowych metod zatrzymywania uciekających kierowców (Fot. FOX 10 Phoenix/YouTube)

W celu zatrzymania niepokornych kierowców służby z USA wykorzystują urządzenie o nazwie "grappler", czyli tłumacząc na język polski chwytak. Ten gadżet kojarzył się wcześniej z komiksami, a od kilku lat wykorzystują go amerykańscy policjanci. Miało to miejsce między innymi podczas pościgu, który jak informuje portal carscoops.com, miał miejsce w piątek 29 kwietnia w Arizonie.

Policja zauważyła broń i narkotyki

Początkowo 30-latek miał zasłabnąć w pojeździe i blokować przejazd na jednej z dróg północ od Phoenix. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, to mieli zauważyć w samochodzie broń oraz coś, co wyglądało, jak narkotyki. Jednak mężczyzna w pewnym momencie obudził się i zaczął uciekać, taranując przy tym inne pojazdy.

Zobacz także: Policjant z drogówki zginął na służbie na motocyklu

Zatrzymać się go udało właśnie dopiero przy pomocy wspomnianego "grapplera". Jak to działa". Wyglądem przypomina widły, które przymocowane są do przedniego zderzaka i konstrukcji policyjnego radiowozu. Po zbliżeniu do uciekającego samochodu wystrzeliwana jest bardzo wytrzymała taśma, która chwyta jedno z tylnych kół uciekiniera.

Nie był w stanie jechać dalej

Tak było tym razem w Arizonie. 30-letni Amerykanin próbował jeszcze jechać dalej autem, ale nie był w stanie. Policjantom udało się w końcu wydostać go z samochodu, a następnie umieszczono go w areszcie i postawiono wiele zarzutów.

Zobacz także: Tragiczny wypadek drogowy w Ukrainie. Zginęło 26 osób

Urządzenie zostało po raz pierwszy użyte w terenie w kwietniu 2018 r., a jego producent twierdzi, że od tego czasu było wykorzystane 400 razy.

Autor Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków