Co oznacza słaby poranek? To na przykład spóźnienie do pracy, bo się zaspało albo złapało gumę po drodze. Tak właśnie było w środę 19 października na autostradzie 405 w Los Angeles.

Jadącym rano kierowcom ukazał się sznur aut stojących na pasie awaryjnym, a każdy z nich miał "flaka". Samochodów było około 36. Sytuacja była na tyle poważna, że przyjechała policja, a pas sąsiadujący został wyłączony z ruchu, by zapewnić bezpieczeństwo. Oczywiście spowodowało to jeszcze większe korki w porannym szczycie.

Przyczyna przebitych opon nie jest znana, jednak z pewnością był to jakiś przedmiot, który na drodze nie powinien się znaleźć. Podejrzewa się, że mógł być to drewniany klocek lub pudełko gwoździ. Rzecz ta prawdopodobnie spadła z wcześniej przejeżdżającej ciężarówki.

Policja wykluczyła celowe działanie. Poza uszkodzonymi oponami nikomu nic się nie stało.