Auto Świat Wiadomości Aktualności Uwaga! UOKIK nie informuje o wadach fabrycznych aut, bo... się boi

Uwaga! UOKIK nie informuje o wadach fabrycznych aut, bo... się boi

Od lat na specjalnej stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów publikowane były powiadomienia producentów o niebezpiecznych dla użytkowników usterkach m.in. aut czy motocykli. Od listopada ważna dla konsumentów lista nie jest uzupełniania. Dowiedzieliśmy się dlaczego.

Strona UOKiK
UOKiK
Strona UOKiK
  • Producenci mają obowiązek informować o wykrytych, niebezpiecznych dla użytkowników usterkach w swoich wyrobach
  • Dotychczas nowe powiadomienia dotyczące wadliwych samochodów pojawiały się regularnie, czasem nawet kilka razy w tygodniu, od listopada nowych powiadomień na stronie urzędu nie ma!
  • Przedstawiciele urzędu sprawdzają, czy aktualne przepisy pozwalają im publikować listę w dotychczasowej formie

Regularnie sprawdzamy co nowego pojawia się na tzw. liście powiadomień przedsiębiorców o produktach niebezpiecznych, publikowanej na stronach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie bez powodu! Aż 974 spośród opublikowanych tam komunikatów dotyczy samochodów, a 148 powiadomień związanych jest z motocyklami. Nowe powiadomienia dotychczas pojawiały się regularnie – a to w jakimś modelu producent zgłaszał, że w określonych egzemplarzach zamontowano wadliwe poduszki powietrzne, a to inna firma informowała, że np. źle zamontowano przewody paliwowe czy akumulator, w wyniku czego może dojść do pożaru.

Prawo nakłada na przedsiębiorców obowiązek zgłaszania wad fabrycznych produktów, które mogą stanowić zagrożenie dla użytkowników. Z reguły do takiego powiadomienia dołączona jest informacja o podjętych środkach zaradczych, np. akcjach przywoławczych i naprawczych organizowanych na koszt producenta. W przypadku samochodów, żeby dokładnie zidentyfikować pojazdy dotknięte wadą, z reguły podaje się też numery VIN aut, które powinny zostać naprawione lub wręcz wycofane z eksploatacji.

Numer VIN jest czasem widoczny z zewnątrz auta, przez szybę.
Numer VIN jest czasem widoczny z zewnątrz auta, przez szybę.Żródło: Auto Świat / ACZ

Nie dowiesz się o wadach

W grudniu 2018 roku postanowiliśmy podsumować informacje o zgłoszeniach, które trafiły do urzędu w mijającym roku. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że ostatni opublikowany wpis jest datowany na 26 listopada (usterka wspomagania kierownicy w dostawczych Mercedesach). Czyżby w grudniu, w okresie przedświątecznym, auta przestały się psuć? Nic z tych rzeczy – sprawdziliśmy na stronach zagranicznych odpowiedników UOKiK-u, tam informacje pojawiały się z normalną częstotliwością. Sezon urlopowy?

Powiadomień nie ma przez... RODO?

Postanowiliśmy więc sprawdzić u źródła i zadaliśmy stosowne pytanie w Urzędzie. Odpowiedź wprawiła nas w osłupienie: „rzeczywiście, powiadomienia na razie nie pojawiają się na naszej stronie. Jeden z konsumentów zarzucił nam, że podając numery VIN, łamiemy ustawę o ochronie danych osobowych. Dlatego poprosiliśmy Ministerstwo Cyfryzacji o opinię.” Przypomnijmy – na stronie UOKiK-u nigdy nie wskazywano imiennie użytkowników aut, którzy powinni zgłosić się ze swoimi wadliwymi pojazdami do serwisów.

Podawane są wyłącznie numery VIN pojazdów, których nie da się w sposób prosty i nie wymagający nadmiernego nakładu sił i środków przyporządkować do konkretnych użytkowników, co mogłoby ewentualnie stanowić naruszenie przepisów dotyczących danych osobowych. Urząd postanowił jednak dmuchać na zimne i bez „podkładki” z Ministerstwa Cyfryzacji komunikatów publikować nie chce.

Opinia ministerialnych fachowców ma się pojawić ok. 20 stycznia. Do tego momentu konsumenci mogą żyć w niepewności. Ciekawostka: niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach orzekł, że nawet numer rejestracyjny pojazdu nie jest daną osobową, gdyż identyfikuje pojazd, a nie osobę. Trzeba jednak przyznać, że w tym konkretnym przypadku orzecznictwo nie jest jednolite. Czytaj więcej na ten temat.

Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków