Dwusprzęgłowa skrzynia biegów łączy szybkość zmiany przełożenia i niższe zużycie paliwa związane z manualnymi przekładniami z płynnym zmienianiem biegów charakterystycznym dla automatów. Podczas jazdy zawsze załączone są dwa biegi - jeden, który napędza samochód, i drugi, przygotowany do jak najszybszego załączenia. Podobna technologia już w latach 80-tych znana była w sportach motorowych, jednak dopiero w 2003 roku pojawiła się w samochodach produkcyjnych. Volkswagen przygotował wtedy małą rewolucję na rynku samochodów osobowych, na którą konkurencja reaguje dopiero w ostatnich miesiącach.

Pierwszym pojazdem z DSG był w roku 2003 Volkswagen Golf R32. Dziś tego typu przekładnię znajdziemy w wielu samochodach koncernu, włącznie z Bugatti Veyron. Popularność DSG stale rośnie - tylko w zeszłym roku wyprodukowano 400 tys. egzemplarzy, a udział DSG w sprzedaży modelu Touran wyniósł 25 %.

Równolegle z milionowym egzemplarzem z firmy Volkswagen nadchodzi kolejna pozytywna wiadomość związana z DSG. Na rynek wchodzi bowiem druga generacja tej przekładni, którą wyposażono w siedem biegów. Druga generacja zrezygnowała z wielotarczowych sprzęgieł zanurzonych w łaźni olejowej na rzecz suchych sprzęgieł. Chodzi o pierwszą seryjną skrzynię biegów, która wykorzystuje tego typu technologię. Siedmiobiegowe DSG znajdziemy w modelach Golf, Golf Plus, CrossGolf i Golf Variant, kolejne modele koncernu będą następować.