• Obecny trend wzrostu sprzedaży nowych aut w Polsce ma się też utrzymać w 2018 roku
  • Zdaniem ekspertów w 2018 roku w końcu przekroczymy liczbę pół miliona zarejestrowanych nowych samochodów osobowych
  • Do rekordowej sprzedaży z 1999 roku zabraknie nam około 100 tys. aut

Niektórzy pewnie pamiętają, że rekordy sprzedaży nowych aut biliśmy w Polsce w czasach, gdy w salonach można było kupić Polonezy, auta marki Daewoo, czy nawet Maluchy. To w 1999 roku w naszym kraju sprzedano 640 tys. samochodów. To niezły wynik, na który musimy jeszcze poczekać. Z drugiej strony, zdecydowanie poprawiła się struktura sprzedaży – Polacy nie kupują już tanich, kiepsko wyposażonych modeli. Wybierają coraz droższe samochody i rzadko kiedy decydują się na podstawowe wersje silnikowe i wyposażenia. Trudno zatem porównać liczby z roku 1999 i 2018.

Poza tym popyt na auta stale rośnie. Według dwóch niezależnych prognoz firm Samar oraz Exact Systems, w 2018 roku na pewno przekroczymy liczbę pół miliona zarejestrowanych nowych aut osobowych. Obie firmy analityczne przewidują wzrosty na poziomie 10–15 proc., co w optymistycznym wariancie pozwoli nawet przekroczyć liczbę 550 tys. rejestracji.

Oczywiście nadal większa część rynku należeć będzie do firm, a tylko około 30 proc. do klientów indywidualnych. Pamiętajmy jednak, że Polska to dość specyficzny kraj, w którym występuje zjawisko tzw. samozatrudnienia. Oznacza to, że wiele zakupów „na firmę” to tak naprawdę auta zakupione przez osoby, które nie są zatrudnione na etacie, lecz prowadzą indywidualną działalność gospodarczą. To bardzo zaburza statystyki.

W nadchodzącym roku możemy też spodziewać się wzrostu sprzedaży samochodów hybrydowych dających możliwość ładowania z gniazdka, bo – zgodnie z zapisami nowej ustawy o elektromobilności – początkową mają one szansę być objęte pewnymi przywilejami, jak np. niższa akcyza (albo jej brak). To może zachęcić klientów do zakupu zaawansowanych hybryd zamiast np. aut z mocnymi dieslami. Oczywiście zmiana ta pozwoli zaoszczędzić tylko tym, którzy i tak wydadzą na auto duże pieniądze.