Na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać ciągnik wraz z ładunkiem, który zatrzymał się na środku ronda. Auto wiozło dość osobliwy ponadgabarytowy ładunek — domek letniskowy. Jednak wskutek awarii, pojazd nie mógł kontynuować jazdy i częściowo zablokował skrzyżowanie. Jednak jak widać na urywku wideo, kolumna transportowa ustawiła się w taki sposób, że ruch mógł się częściowo odbywać.
Zerknij: Szczera rozmowa z kurierem. Tak wygląda jego praca
Transport już na parkingu
O doprecyzowanie informacji na temat tego zdarzenia poprosiliśmy miejscowych policjantów. — Krótko przed godziną piątą rano otrzymaliśmy zgłoszenie o transporcie wielkogabarytowym, który częściowo zatarasował jedno ze skrzyżowań. Policjanci udzielili niezbędnej asysty. A pojazd, który uległ awarii, został odholowany na pobliski parking — informuje "Auto Świat" asp. sztab. Marcin Kunka ze starogardzkiej policji.
Dotarliśmy do miejsca, gdzie zaparkowany został skład. Jednak przy nim nie było kierowcy, który mógłby precyzyjnie opowiedzieć, co uległo awarii. Przy końcu naczepy widoczna była zasypana piaskiem niewielka plama, co sugeruje wypływ bliżej nieokreślonych płynów eksploatacyjnych.
Czytaj: Policjanci zatrzymali motoryzacyjnego "multizłodzieja". Wpadł przez jeden szczegół
Rondo Bractwa Kurkowego — co to za miejsce?
W całej sytuacji za łut szczęścia można uznać fakt, że do zdarzenia doszło w nocy, gdy ruch w Starogardzie Gdańskim jest niewielki. Zablokowane rondo leży w ciągu Drogi Wojewódzkiej 22, zwanej przez mieszkańców "berlinką" i stanowi praktycznie jedyną trasę wylotową w kierunku pobliskiego Tczewa. Gdyby feralna sytuacja miała miejsce w ciągu dnia, praktycznie całe miasto byłoby sparaliżowane korkami i zatorami drogowymi.
Sprawdź: Dla niej "Stop" to tylko sugestia. Nie przyznała się do winy, choć wszystko się nagrało