23 lutego w czwartek na autostradzie A2 w okolicach Słubic lubuski patrol ITD kontrolował nienormatywne pojazdy. Spośród sześciu ciężarówek, które zostały sprawdzone, w dwóch przypadkach kierowcy musieli się tłumaczyć inspektorom z wykrytych nieprawidłowości. W obu przypadkach przewożone były samochody do Polski i Litwy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Po sprawdzeniu wymiarów okazało się, że transporty mają 4 m i 14 cm, czyli o 14 cm za dużo. Problemem były ładunki, czyli zbyt wysokie auta. Inspektorzy podjęli więc decyzję o ukaraniu kierowców, choć jeden skończył tylko z mandatem, a drugi jeszcze bez dowodu rejestracyjnego od ciężarówki.
Mandat dotyczył przewozu ładunku nieoznaczonego we właściwy sposób, który nadmiernie wystawał poza obrys pojazdu. W drugim transporcie doszedł do tego jeszcze problem z oponą, która była uszkodzona. Temu kierowcy odebrano dowód rejestracyjny. Wszczęto również postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorców w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
- Przeczytaj także: Tajemnicze litery i cyfry na ciężarówkach. Czy wiesz, co oznaczają?