Wielka akcja na Dolnym Śląsku. Policjanci skontrolowali ponad 15 tys. kierowców

• Dolnośląscy policjanci w akcji "Alkohol i narkotyki" przebadali trzeźwość ponad 15 tys. kierowców
• Wyeliminowali z ruchu wielu nietrzeźwych kierowców
• "Rekordzistką" okazała się kobieta, która spowodowała kolizję
• • Polskie prawo przewiduje surowe kary za jazdę po alkoholu

Nietrzeźwi kierowcy wciąż stanowią poważne zagrożenie na polskich drogach. Mimo licznych apeli i rosnącej świadomości społecznej, wciąż dochodzi do sytuacji, w których osoby pod wpływem alkoholu lub narkotyków decydują się prowadzić pojazd.

Dolnośląscy funkcjonariusze regularnie prowadzą działania prewencyjne, by ograniczyć liczbę takich zdarzeń i eliminować z ruchu nieodpowiedzialnych kierowców. Ostatnia wielka akcja była właśnie częścią takich działań.

• Przeczytaj także: Masz auto jednej z tych pięciu marek? Jesteś na celowniku policji

Podczas ostatniej akcji "Alkohol i narkotyki" policjanci przebadali ponad 15 tys. osób. Wśród nich aż 51 prowadziło pojazdy, mając w organizmie alkohol. W efekcie działań 71 kierowców straciło prawo jazdy.

Wielka akcja policji — rekordzistka miała prawie cztery promile

Jednym z najbardziej niebezpiecznych przypadków była sytuacja z gminy Ścinawa w powiecie lubińskim. Policjanci zatrzymali tam 32-letnią kobietę, która po godzinie 15.00 straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w ogrodzenie. Funkcjonariusze od razu wyczuli od niej silną woń alkoholu. Kobieta próbowała przekonać policjantów, że nie piła tego dnia, a do zdarzenia doszło, ponieważ sięgnęła po telefon komórkowy i się zagapiła. Badanie alkomatem wykazało jednak, że miała aż 3,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci natychmiast zatrzymali jej prawo jazdy. Teraz o dalszym losie kobiety zdecyduje sąd.

Wielka akcja — policjanci apelują do kierowców

Dolnośląscy funkcjonariusze podkreślają, że każda ilość alkoholu lub substancji psychoaktywnych może znacząco obniżyć koncentrację, spowolnić czas reakcji i prowadzić do błędnej oceny odległości czy prędkości. W konsekwencji może to doprowadzić do tragicznych i nieodwracalnych w skutkach zdarzeń drogowych.

Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zdecydowaną reakcję w sytuacjach, gdy istnieje podejrzenie, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa lub po zażyciu środków odurzających. Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku podejrzenia nietrzeźwości kierowcy lub zauważenia pieszego zataczającego się na jezdni, należy natychmiast powiadomić policję.

Kary za jazdę pod wpływem alkoholu w 2025 r.

W Polsce kary za prowadzenie pojazdu po alkoholu są coraz bardziej restrykcyjne, a przepisy regularnie zaostrzane. Mimo to problem pijanych kierowców wciąż pozostaje poważny — tylko w pierwszej połowie 2024 r. doszło do ponad 500 wypadków spowodowanych przez osoby pod wpływem alkoholu. W 2025 r. kierowcy muszą liczyć się nie tylko z wysokimi grzywnami i utratą prawa jazdy, ale także z możliwością konfiskaty samochodu.

W pierwszych sześciu miesiącach 2024 r. na polskich drogach odnotowano 533 wypadki z udziałem nietrzeźwych kierowców. W ich wyniku śmierć poniosło 68 osób, a 641 zostało rannych. Choć liczba takich zdarzeń spadła o 12,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r., problem jazdy po alkoholu nie znika. W samym styczniu policja zatrzymała ponad 1700 osób prowadzących pojazd po spożyciu alkoholu, a najwięcej pijanych kierowców pojawia się na drogach podczas świąt i długich weekendów.

Statystyki pokazują, że mimo coraz ostrzejszych kar, wielu Polaków wciąż bagatelizuje zagrożenie związane z jazdą po alkoholu. W 2024 r. policjanci zatrzymali 92 324 nietrzeźwych kierowców, co daje średnio 252 osoby dziennie. Spowodowali oni 1201 wypadków, w których zginęły 154 osoby. Największe zagrożenie stanowią młodzi kierowcy w wieku 25-39 lat, którzy najczęściej są sprawcami takich zdarzeń. To właśnie ta grupa, jak wynika z analiz, wykazuje największą brawurę i skłonność do ryzyka za kierownicą.

Wzrost liczby kursów reedukacyjnych dla kierowców zatrzymanych za jazdę po alkoholu potwierdza skalę problemu. W 2017 r. odbyły się 52 takie szkolenia, w 2022 r. już 99, a w 2024 r. liczba ta wzrosła do 107, obejmując 1478 uczestników.

Stan po użyciu alkoholu i stan nietrzeźwości — czym się różnią?

Polskie prawo rozróżnia dwa stany związane z obecnością alkoholu w organizmie kierowcy: stan po użyciu alkoholu oraz stan nietrzeźwości. Zgodnie z przepisami, stan po użyciu alkoholu występuje, gdy we krwi znajduje się od 0,2 do 0,5 promila alkoholu (lub od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm³ wydychanego powietrza). Stan nietrzeźwości to stężenie powyżej 0,5 promila lub ponad 0,25 mg alkoholu w 1 dm³ powietrza.

W praktyce oznacza to, że już niewielka ilość alkoholu może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi. Stan po użyciu alkoholu wpływa na organizm, choć nie zawsze daje wyraźne objawy, natomiast stan nietrzeźwości wiąże się z wyraźnym upośledzeniem funkcji psychomotorycznych, zaburzeniami równowagi i mowy oraz spowolnionymi reakcjami.

W Polsce zabronione jest prowadzenie pojazdu zarówno w stanie po użyciu alkoholu, jak i w stanie nietrzeźwości. Nawet niewielka ilość alkoholu może sprawić, że kierowca stanie się zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.

Kary za jazdę pod wpływem alkoholu w 2025 r.

Wysokość kary za prowadzenie pojazdu po alkoholu zależy od stężenia tej substancji w organizmie. Dopuszczalny limit to 0,2 promila. Przekroczenie tej wartości skutkuje konsekwencjami prawnymi, które mogą być bardzo dotkliwe.

Kary za jazdę po użyciu alkoholu (0,2-0,5 promila):

• kara aresztu,
• grzywna od 2500 do 30 000 zł,
• zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat,
• 15 punktów karnych

Jazda w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) traktowana jest już jako przestępstwo. Kierowcy grozi:

• kara pozbawienia wolności do 3 lat,
• w przypadku recydywy — od 3 miesięcy do 5 lat więzienia,
• zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 14 lat,
• obowiązek wpłaty od 5 tys. zł do 60 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej,
• 15 punktów karnych

Od 1 października 2023 r. sąd może orzec karę pozbawienia wolności do 3 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat, rezygnując z grzywny lub ograniczenia wolności.

Konfiskata samochodu — nowe przepisy od 2024 r.

Od 14 marca 2024 r. obowiązują przepisy umożliwiające konfiskatę pojazdu kierowcom, którzy prowadzili w stanie nietrzeźwości (powyżej 1,5 promila) lub spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu. Dotyczy to także recydywistów, którzy w ciągu dwóch lat ponownie zostali zatrzymani za jazdę po alkoholu.

Proces konfiskaty rozpoczyna się od zatrzymania pojazdu przez policję, a następnie jego zabezpieczenia przez prokuraturę. Sąd może jednak odstąpić od orzeczenia przepadku samochodu w szczególnych okolicznościach, zwłaszcza jeśli nie doszło do wypadku.

Jeśli pojazd nie należy do kierowcy lub został zniszczony, sąd orzeka przepadek równowartości samochodu, ustalając ją na podstawie polisy ubezpieczeniowej z roku zdarzenia. W przypadku kierowców zawodowych, którzy nie prowadzili własnego auta, orzekana jest nawiązka na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.

Kary dla recydywistów i za spowodowanie wypadku po alkoholu

Kierowcy, którzy po raz kolejny zostaną zatrzymani za jazdę pod wpływem alkoholu, muszą liczyć się z jeszcze surowszymi sankcjami:

• kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat,
• zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata,
• obowiązek wpłaty minimum 10 000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym,
• grzywna od 5 tys. zł, jeśli w ciągu 2 lat ponownie zostaną zatrzymani,
• dożywotnia utrata prawa jazdy przy trzecim zatrzymaniu w stanie nietrzeźwości

W przypadku spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu, kary są jeszcze ostrzejsze. Za wypadek bez ofiar śmiertelnych grozi do 3 lat więzienia, za ciężki uszczerbek na zdrowiu — od 3 do 16 lat, a za śmierć poszkodowanego — od 5 do 20 lat. Jeśli w wypadku zginie kilka osób, kara może sięgnąć nawet 30 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może nałożyć grzywnę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym (od 10 000 do 60 000 zł) oraz nawiązkę dla poszkodowanego (od 10 000 do 200 000 zł). Zakaz prowadzenia pojazdów może być orzeczony na okres od 3 do 15 lat lub dożywotnio, a od października 2024 r. grozi także konfiskata samochodu.

Jak odzyskać prawo jazdy po jeździe pod wpływem alkoholu?

Po zatrzymaniu prawa jazdy na okres do roku, kierowca musi przejść badania psychologiczne i lekarskie oraz odbyć kurs reedukacyjny dotyczący problematyki przeciwalkoholowej. Kurs trwa dwa dni po osiem godzin wykładów, a skierowanie wydaje starosta. Po ukończeniu szkolenia i uzyskaniu pozytywnych wyników badań można złożyć wniosek o przywrócenie uprawnień. Jeśli dokument prawa jazdy stracił ważność, konieczna jest opłata za wydanie nowego.

W przypadku odebrania prawa jazdy na okres dłuższy niż rok, niezbędne jest ponowne zdanie egzaminu teoretycznego i praktycznego.

Blokada alkoholowa — szansa na wcześniejszy powrót za kierownicę

Blokada alkoholowa to urządzenie, które uniemożliwia uruchomienie pojazdu, jeśli kierowca jest pod wpływem alkoholu. Osoby, które odbyły co najmniej połowę okresu zakazu prowadzenia pojazdów, mogą ubiegać się o zgodę na montaż takiego zabezpieczenia. Decyzja sądu zależy jednak od wielu czynników, w tym sytuacji życiowej kierowcy.

Czy ubezpieczenie chroni podczas jazdy po alkoholu?

Polisy OC i autocasco nie chronią kierowców prowadzących po alkoholu. W przypadku spowodowania wypadku, ubezpieczyciel pokryje szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu, ale następnie zażąda zwrotu kosztów od sprawcy (regres ubezpieczeniowy). W przypadku autocasco, ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania za szkody powstałe podczas jazdy pod wpływem alkoholu.

Sprawcami wielu wypadków i kolizji drogowych są niejednokrotnie osoby, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów, po alkoholu lub narkotykachMonika Gruszewicz / Shutterstock

• Przeczytaj także: Znowu się zaczęło. Policjanci zaglądają do bagażników i szukają dwóch rzeczy. Inaczej mandat