Policjanci niemal jak mantrę powtarzają, że wyprzedzanie jest jednym z najniebezpieczniejszych manewrów, które kierujący może wykonać na drodze. Ten wiąże się bowiem z dużym ryzykiem zderzenia, dlatego powinien być wykonywany przy zachowaniu szczególnej ostrożności i jedynie tam, gdzie jest dozwolony. W przypadku złamania zakazu wyprzedzania kierowcy narażają się na mandat w wysokości 1 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

Właśnie taką karę dostali dwaj kierowcy, którzy zostali zatrzymani przez policjantów z grupy Speed ze Zgorzelca, którzy patrolowali jedną z dróg w gminie Lubań. Jak widać na nagraniu z policyjnego wideorejestratora zarówno kierujący Hyundaiem, jak i prowadzący Mercedesa, zignorowali znak B-25 "zakaz wyprzedzania".