Tych miejsc lepiej unikaj. Gdzie utkniemy w korkach, jadąc na święta?

Z korkami i znacznie dłuższą jazdą trzeba się liczyć także z dala od dużych centrów handlowych. Także wyjazdy na święta czy noworoczny wypoczynek wiążą się ze sporymi drogowymi utrudnieniami. Katarzyna Przybylska z Telematics Technologies, dostawcy nawigacji NaviExpert, wyjaśnia: "W tej chwili nasze prognozy trudno odnosić do ubiegłorocznych danych o sytuacji na drodze, bo te ze względu na obostrzenia związane z pandemią były niereprezentatywne względem lat poprzednich. Jeśli planujemy wyjazdy, lepiej unikać godzin popołudniowego szczytu i zaplanować podróż na godziny poranne. W przypadku trasy do Zakopanego z Warszawy taka zmiana może nam pomóc zaoszczędzić nawet godzinę za kierownicą".

Prawie cała Polska odwiedza Tatry

Nie jest tajemnicą, że Zakopane i powiat tatrzański to jedne z najchętniej odwiedzanych miejsc (aż 22,5 proc. kierowców) w okresie świąteczno-noworocznym. "Popularność Tatr w tym okresie nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Jednak ciekawe jest to, że górskie wyjazdy cieszą się dużym zainteresowaniem, nie tyle w okresie świątecznym, ile jako wyjazd na Sylwestra. Z naszych danych wynika, że od 28 grudnia ruch w tym obszarze jest znacznie większy" – wyjaśnia Julia Langa z Yanosik Autoplac.

Według analiz Yanosika mieszkańcy największych polskich miast (w badaniu uwzględniono Warszawę, Poznań, Kraków, Trójmiasto, Wrocław i Łódź) najchętniej kierują się na południe kraju. W czołówce są także powiaty: cieszyński (16,3 proc.), nowotarski (17 proc.), kłodzki (12,4 proc.), żywiecki (10,4 proc.), jeleniogórski (6,4 proc.), leski (5 proc.) i bieszczadzki (5,2 proc.).

Julia Langa z Yanosika wyjaśnia: "Porównując 2019 r. z 2018, możemy zauważyć wzrost podróżujących w Wigilię, aż o 50 proc. Liczba kierowców, którzy decydują się w tym czasie na wyjazd, z roku na rok rośnie, nawet w czasie pandemii koronawirusa".

Remonty na trasach

Większe natężenie ruchu to nie wszystko, co nas czeka w podróży. O utrudnienia "zadbali" także drogowcy, gdyż mimo zimowej aury za oknem trwają prace remontowe. A to wiąże się z kolejnymi opóźnieniami. Trzeba się bowiem liczyć z tymczasową organizacją ruchu i niespodziankami takimi jak zwężenia drogi czy ruchu wahadłowego.

Na terenie całego kraju prowadzonych jest kilkadziesiąt remontów na kluczowych drogach. Wśród nich część może znacząco utrudnić podróże i wydłużyć czas jazdy. Gdzie należy szczególnie uważać i rozważyć możliwe objazdy? Szczegóły w tabeli z danymi przygotowanymi przez zespół Telematics Technologies. Dane lokalizacyjne (współrzędne) można przekopiować do wyszukiwarki w przeglądarce internetowej lub nawigacji, by zobaczyć dane miejsce na mapie.

Remonty i prace budowlane, które mogą szczególnie utrudnić świąteczne wyjazdy i powroty

Nie zapominajmy również, że okres świątecznych podróży to nie tylko wyjazdy z domu. Czeka nas także podróż powrotna, którą także trzeba zaplanować. "O ile można spodziewać się, że wyjazdy na święta i nowy rok nieco rozłożą się w czasie, tak sytuacja na drogach może być szczególnie uciążliwa przy powrotach. Planowania podróży nie będą nam także ułatwiać trwające remonty. Aby więc uniknąć stania w korkach, niebezpiecznych sytuacji i błądzenia związanego z licznymi objazdami – warto skorzystać z nawigacji, która dane te aktualizuje na bieżąco. W naszych wyjazdowych planach warto też wziąć pod uwagę prognozę pogody, która w grudniu jest kapryśna i w przypadku mgły, śnieżycy czy gołoledzi może spowodować, że czas przejazdu wydłuży się nawet kilkukrotnie. Wybranie trasy w trudnych warunkach pogodowych w ogóle nie jest łatwe, bo z jednej strony na autostradzie czy drodze ekspresowej wypadek, czy blokada drogi powoduje często opóźnienia rzędu godzin, a z drugiej strony jazda boczną drogą niesie ryzyko, że droga będzie śliska, nieodśnieżona lub nieposypana solą czy żwirem" – dodaje Katarzyna Przybylska.