"Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Kierujący Fordem będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku drogowego. Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności do trzech lat" — informuje w komunikacie prasowym podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Do zdarzenia doszło na jednym z przejść dla pieszych w ciągu al. Wojska Polskiego. Przez dwuetapową "zebrę" bez świateł spokojnie przechodziła 29-latka z torbą oraz plecakiem na plecach. Rozpędzony Ford uderzył w nią, gdy centymetry dzieliły kobietę od azylu.
Policjanci opublikowali nagranie z zajścia, które pokazuje, jak po uderzeniu 29-latka leci w górę, robi salto w powietrzu i ponownie ląduje na masce samochodu.
Dalszą część znajdziesz pod materiałem wideo.
- Zerknij: Porzucony pojazd przy drodze. Niektórzy robią to celowo. Co się z nim dzieje, kto ponosi koszty?
Potrącenia pieszych — statystyka
Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2021 r. odnotowano ponad 4,7 tys. wypadków z udziałem pieszych. Prawie 530 z nich zginęło, a ponad 4,3 tys. odniosło poważne obrażenia ciała.
"Głównymi przyczynami potrąceń pieszych było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściach dla pieszych. Zwrócić należy uwagę na to, że potrącenia pieszych, których przyczyną było niedostosowanie prędkości, charakteryzowały się tragicznymi skutkami, w prawie co czwartym wypadku zginął człowiek" — czytamy w raporcie.
Potrącenie pieszego na pasach — jaka kara?
Przepisy w tym wypadku są bezlitosne. Za doprowadzenie do wypadku z udziałem pieszego, kierowca grozi kara do trzech lat więzienia. Jeśli doszło do lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Sprawa robi się jeszcze poważniejsza, gdy kierujący spowodował ciężkie obrażenia. Wtedy górna granica kary to nawet osiem lat odsiadki.