Oba powstały w pierwszej kolejności z myślą o rynku amerykańskim, który dla BMW jest nie tylko niezwykle ważny, ale i wciąż rosnący. Pierwszym produktem powstałej w latach 90. fabryki w Spartanburgu w Południowej Karolinie było właśnie rasowe Z3. Ameryka będzie także ważnym rynkiem zbytu jego następcy. Premiera Z4 odbędzie się wprawdzie pod koniec września na salonie samochodowym w Paryżu, ale w pierwszej kolejności, jeszcze w tym roku, nowy roadster skierowany zostanie do sieci sprzedaży na terenie USA. Do Europy zgodnie z planem trafić ma pół roku później. Stylistyka Z4 z długą maską silnika, głęboko umiejscowioną, cofniętą pozycją kierowcy, krótkimi zwisami i rozstawem osi jest typowa dla roadsterów. Oryginalność polega tu przede wszystkim na niespotykanym łączeniu wklęsłych i wypukłych powierzchni, co widać zwłaszcza w ukształtowaniu błotników i drzwi. Miejsca styku są także zaskakującą mieszanką ostrych krawędzi i łagodnych zaokrągleń. Brzmi znajomo? Fordowski New Egde Design miał podobne założenia? BMW, wprowadzając grę wklęsłości i wypukłości powierzchni, interpretuje ten temat na swój sposób. Przedsmak nowego trendu dano nam przy okazji zeszłorocznej prezentacji studyjnego modelu X Coupé. Ciekawe, czy to tylko jednorazowy eksperyment, czy też inne, bardziej "masowe" modele BMW skorzystają z tych doświadczeń.Kokpit z natury ciasnego roadstera zapewnia w tym wypadku dość komfortowe warunki podróżowania. Bagażnik mieści do 260 l ładunku dzięki zmiennej pojemności schowka na miękki dach. Składane przykrycie zaopatrzono w ogrzewaną szklaną tylną szybę. Bawarczycy zaproponują dwie wersje silnikowe. Mocniejsza, 300-konna Z4 3.0i pozwala na rozwinięcie prędkości maksymalnej 250 km/h. Napęd przenoszony jest na zmodyfikowaną tylną oś przejętą z serii 3 za pośrednictwem nowej sześciobiegowej przekładni manualnej. Kontrpropozycję dla łagodniej usposobionych kierowców stanowi wersja 2.5i o mocy 192 KM ze skrzynią 5-biegową, rozpędzająca się do prędkości 235 km/h. Oba warianty mogą też współpracować z pięciostopniowym automatem. Do sloganowej radości z jazdy nowym roadsterem powinien się przyczynić szeroki rozstaw osi, nisko umieszczony środek ciężkości i optymalny rozkład masy pomiędzy przednią i tylną osią 50:50. O bezpieczeństwo zadba m.in. instalowany seryjnie układ kontroli stabilności DSC III.
Zmysły i rozum
Bawarczycy potrafią projektować niezwykle urodziwe pojazdy. Przekonali nas już o tym przy okazji debiutów roadsterów Z3 i Z8.