Skoda jako pierwsza w grupie VW zyskała technologię MirrorLink. Technologię, dzięki której na ekranie fabrycznego radia będzie można korzystać z wybranych aplikacji w telefonie. Jakich? A choćby z oprogramowania nawigacyjnego, dzięki czemu stosunkowo niedużym kosztem łatwo uzyskać dostęp do pełnowartościowej nawigacji GPS na ekranie samochodu. I to małego, popularnego samochodu. Pierwszym autem w gamie Skody oferowanym z MirrorLink jest bowiem popularna Fabia w najnowszej wersji, która dopiero co trafiła do sprzedaży.
Skoda w przeciwieństwie do innych koncernów samochodowych selekcjonowała dostęp do kompatybilnych aplikacji, z których można korzystać poprzez MirrorLink. W przypadku nawigacji Czesi wybrali partnera niemal zza miedzy: słowackie oprogramowanie Sygic. To program, którego twórcy długo wzorowali się na TomTom. To w sumie nic złego, gdyż TomTom przez lata uchodził jako wzorzec w kategorii wygody obsługi. Sygic zresztą korzysta nie tylko z wzorców wzornictwa. Także z map, które można aktualizować kilka razy w roku. Słowacy szczycą się także tym, że mapy można przechowywać w pamięci telefonu. A to zaś oznacza, że w nawet w przypadku wyjazdów za granicę nie ma problemów z roamingiem..
Prócz nawigacji Sygic można korzystać także z innych programów zainstalowanych w smartfonie. Do słuchania muzyki i audiobooków przyda się Audioteka. Obszerny katalog internetowych stacji radiowych zapewnia Aupeo. Prócz nich jest jeszcze serwis pogodowy WeatherPro. Wszystkie z wymienionych aplikacji do poprawnego działania wymagają połączenia z internetem. A to oznacza, że w przypadku wyjazdów za granicę lepiej zadbać o roaming z wliczonym transferem danych.
Co ciekawe Skoda selekcjonuje aplikacje dla wybranych krajów. W Czechach klienci mogą skorzystać z programów takich jak serwis społecznościowy Life360 oraz wyszukiwanie miejsc parkingowych Parkopedia. Wspomniane aplikacje nie są natomiast dostępne dla klientów Skody w Polsce.
By na co dzień używać aplikacji ze smartfonu w trybie MirrorLink, Skoda musi być wyposażona w opcjonalne radio Bolero. Radio, które jest dostępne w opcji tylko do dwóch droższych wersji wyposażenia (bez Active). Na szczęście dopłata nie jest wysoka: zaledwie 900 zł. A to niewiele jak na sprzęt z ekranem dotykowym i technologią MirrorLink.
Skoda w przeciwieństwie do innych koncernów samochodowych selekcjonowała dostęp do kompatybilnych aplikacji, z których można korzystać poprzez MirrorLink. W przypadku nawigacji Czesi wybrali partnera niemal zza miedzy: słowackie oprogramowanie Sygic. To program, którego twórcy długo wzorowali się na TomTom.
Sygic korzysta z map, które można aktualizować kilka razy w roku. Słowacy szczycą się także tym, że mapy można przechowywać w pamięci telefonu. A to zaś oznacza, że w nawet w przypadku wyjazdów za granicę nie ma problemów z roamingiem.. Mapy dostarcza TomTom
Prócz nawigacji Sygic można korzystać także z innych programów zainstalowanych w smartfonie. Do słuchania muzyki i audiobooków przyda się Audioteka. Obszerny katalog internetowych stacji radiowych zapewnia Aupeo. Co ciekawe Skoda selekcjonuje aplikacje dla wybranych krajów. W Czechach klienci mogą skorzystać z programów takich jak serwis społecznościowy Life360 oraz wyszukiwanie miejsc parkingowych Parkopedia. Wspomniane aplikacje nie są natomiast dostępne dla klientów Skody w Polsce.
Skoda jako pierwsza w grupie VW zyskała technologię MirrorLink. Technologię, dzięki której na ekranie fabrycznego radia będzie można korzystać z wybranych aplikacji w telefonie.