Ile może kosztować radio samochodowe znanej marki? Audiomedia oczekuje zaledwie 99 zł za nowy sprzęt dostosowany do odtwarzania muzyki MP3. Radioodtwarzacz właśnie debiutuje w polskich sklepach.

Za 99 zł trudno oczekiwać cudów jeśli chodzi o wyposażenie. Nawet od taniej marki takiej jak Audiomedia. Czego zatem brakuje? Systemu RDS. I to właściwie jedyna funkcjonalność, której może brakować. Radio zaprojektowano bowiem jako ekonomiczny odtwarzacz MP3 i WMA.

Karty pamięci i USB

Do odtwarzania MP3 i WMA można wykorzystać dwa nośniki: karty pamięci SD/MMC oraz klucz USB. Co ważne radioodtwarzacz dostosowano do przenośnych nośników o dużej pojemności: 32 GB. Można na nich zmieścić bardzo dużo nagrań. I można również liczyć na wyższą jakość dźwięku: producent chwali się zastosowaniem przetwornika cyfrowo analogowego w wersji 16 bitowej.

Możliwości połączeń ograniczono do wejścia AUX oraz dwukanałowego wyjścia do oddzielnego wzmacniacza. Gniazdo AUX przyda się jeśli użytkownik chce podłączyć przenośny sprzęt audio. 2 kanałowe wyjście można zaś wykorzystać np. do podłączenia wzmacniacza z subwooferem. Wówczas przyda się wzmacniacz z przewodowym sterownikiem poziomu głośności.

Korekcja: rozszerzona

W wyposażeniu uwzględniono korekcję dźwięku z zaprogramowanymi efektami oraz tradycyjną regulację tonów niskich i wysokich. Wbrew pozorom to nie jest wcale takie oczywiste w tanim sprzęcie. By ograniczyć koszty tanie marki często rezygnują z oddzielnej regulacji tonów.

Audiomedia AMR113 to radioodtwarzacz o ograniczonej głębokości montażu. Obudowa ma zaledwie 8 cm głębokości. Nie powinno to dziwić, gdyż sprzęt nie ma wbudowanego odtwarzacza płyt CD. To kolejna oszczędność, dzięki której firmie udało się uzyskać możliwie jak najniższą cenę.