Jak wygłuszyć Fiata 500? Na pewno nie warto żałować na materiałach wygłuszających. Szczególnie w przypadku tak ekstremalnych wersji jak edycja przygotowana przez MacAudio. Dlaczego ekstremalnych? Mało który Fiat 500 jaki jeździ po Europie zawiera 38 cm subwoofer. Niewykluczone, że 500 tka Mac Audio jest jedyna: gdyż instalatorzy Mac Audio zmieścili w niej aż 4 wielkie 38 cm subwoofery. A przy okazji w drzwiach zainstalowali jeszcze 8 głośników średnio niskotonowych! To naprawdę dużo. Nawet jak na samochód demonstracyjny.
Dynamat w FiacieDo wygłuszenia całej kabiny Fiata 500 wykorzystano maty renomowanej firmy Dynamat. Instalatorzy wybrali kosztowne maty z serii Xtreme, które przy zachowaniu optymalnej temperatury nie muszą być podgrzewane podczas nakładania. Mimo, że maty są dość drogie, to Mac Audio nie oszczędzało. Matami wygłuszono całą kabinę: dwie warstwy mat w drzwiach a dodatkowo podłoga, przegroda, boki kabiny i dach. Ponadto obowiązkowo tylna klapa. Według naszych szacunków: zużyto prawdopodobnie 4 paczki mat, co oznacza niemałe wydatki – niemal 4000 zł na samo wygłuszenie. Albo i więcej, jeśli w kabinie zastosowano więcej niż jedną warstwę. Instalatorzy dyskretnie przemilczeli kwestię ilości zużytego materiału.
Wygłuszenie to nie wszystkoPo nałożeniu wygłuszenia mały Fiat 500 zyskał imponującą zabudowę. W miejsce tylnej kanapy pojawiła się wielka i masywna skrzynia na 4 głośniki niskotonowe 38 cm. Każda z par głośników gra we wspólnej zamkniętej komorze. Można zatem liczyć na mocny zwarty bas. I na tyle potężny, że w małej kabinie trudno wytrzymać. Kiedy mieliśmy okazję słuchać samochodu na warszawskiej Pradze zapamiętaliśmy jedno: mieszkańcy z okolicznych bloków mogli narzekać na poziom hałasu. Dobrym uzupełnieniem są masywne panele z głośnikami średnio niskotonowymi. Łatwo sobie wyobrazić jak solidne tony niskie można uzyskać z baterii głośników w drzwiach. I jak mocną i soczystą górę. W przednich słupkach zainstalowano łącznie dwie pary głośników wysokotonowych. A to jednoznaczny przekaz. System strojono tak, by uzyskać jak najlepsze brzmienie przy otwartych drzwiach i klapie. Gdy próbowaliśmy słuchać nagłośnienia po zamknięciu drzwi i klapy niezwykle potężny bas zdominował całe brzmienie. Zresztą czego oczekiwać po małym samochodzie z 4 subwooferami o powierzchni ogromnego telewizora?
Deska rozdzielcza Fiata 500 jeszcze przed demontażem. Na podłodze widać już warstwę mat Dynamat Xtreme. Deskę zdemontowano by lepiej wygłuszyć przegrodę czołową. Ponadto deskę obszyto skórą, by uzyskać jak najlepszy efekt.
Dach w małym Fiacie 500 także pokryto matami Dynamat Xtreme. Widoczna część tuż nad szybami nie mogła być zaklejona. To miejsce instalacji kurtyn powietrznych.
Drzwi Fiata 500 po naklejeniu drugiej warstwy mat Xtreme. Wewnętrzną część drzwi także wyklejono matami, by uzyskać jak najlepszy efekt i uniknąć rezonansu dużej połaci blachy Fiata 500.
Kolejny etap instalacji w małym Fiacie 500. Panele drzwiowe razem z boczkiem. Całość już po szlifowaniu a jeszcze przed finalnym wykończeniem. Co ciekawe MDF w mijesuc montażu głośników ma naturalną barwę, więc niewykluczone, że instalatorzy nie zastosowali barwnego środka zabezpieczającego przed wilgocią.
Dopasowanie paneli do fabrycznego plastikowego poszycia drzwi Fiata 500. Na to zostanie nałożona warstwa z żywicy i szpachli.
Pierwszy etap instalacji wielkich skrzyń na ogromne głośniki niskotonowe Mac Audio. W Fiacie zmieszczono głośniki 38 cm.
Dwie niezależne obudowy na głośniki niskotonowe Mac Audio. By je zmieścić zdemontowano tylną kanapę Fiata 500. Warto zwrócić uwagę na komory. Obie skrzynie zawierają wspólne komory dla pary głośników.
Fiata 500 Mac Audio wystawiano na wielu imprezach car audio za granicą. Samochód można było również oglądać w Polsce.
Fiat 500 Mac Audio w finalnej wersji. Widoczne na zdjęciu panele mieszczą niedrogie głośniki Mac Audio z serii Pro Flat. Jednym z charakterystycznych elementów są nacinane fałdy górnego zawieszenia głośników.
Oto co mają za sobą podróżujący Fiatem 500 Mac Audio: cztery głośniki 38 cm. We wnętrzu trudno wytrzymać. Sprawdziliśmy na warszawskiej Pradze.