- 10 głośników. W tym 4 wysokotonowe, 4 woofery 16 cm, centralny oraz 20 cm subwoofer
- Focal zastosował technikę hybrydowych wzmacniaczy z modelami klasy A/B oraz D
- System Focal będzie dostępny standardowo w pierwszej serii 508 nazwanej First Edition
Bez wątpienia salon samochodowy to jedno z najgorszych miejsc na słuchanie systemu audio. I nie chodzi tylko o hałas dochodzący ze wszystkich stoisk dookoła. Trudno w ciszy i spokoju posłuchać nagłośnienia, gdy co chwila ktoś otwiera drzwi, klapę bagażnika czy opuszcza szyby. Nam jednak się udało wygospodarować kilkanaście minut na to, by sprawdzić co wykonali inżynierowie marki Focal dla Peugeota.
Focal przygotował zestaw złożony z 10 głośników. To w sumie dwa zestawy dwudrożne w drzwiach przednich i tylnych z wooferami 16 cm i tweeterami z charakterystycznymi odwróconymi kopułkami. Do tego głośnik centralny (najprawdopodobniej 10 cm) w desce rozdzielczej oraz 20 cm subwoofer. Focal twierdzi, że głośnik schowano pod prawym tylnym siedzeniem. W egzemplarzach na targach widać było maskownicę w ściance przy nadkolu. Wszystkie przetworniki napędzane są przez 12 kanałowy wzmacniacz hybrydowy (łączna moc 515 W) czyli konstrukcję klasy A/B oraz D (zapewne dla subwoofera).
Focal chwali się, że dobierając głośniki do 508 wykorzystał rozwiązania znane z najlepszych zestawów car audio z luksusowej serii Utopia oraz innych serii wysokiej klasy. Stąd membrany wooferów są mocno spokrewnione z udaną serią Polyglass (powlekana celuloza wzmocniona mikro-kuleczkami ze szkła). W subwooferze zastosowano układ magnesów Power Flower, czyli rząd małych pierścieni ferrytowych ułożonych w kształt w kwiatu. Takie rozwiązanie ma zapewniać nie tylko stabilniejsze pole magnetyczne ale i wydajniejsze wentylowanie cewki.
Francuzi obiecują, że po trzech latach prac i strojenia uzyskano stabilną scenę dźwiękową, finezyjne brzmienie oraz realną moc basów. A ile z tych obietnic udało się spełnić? Bez wątpienia trudno będzie narzekać na tony niskie. Subwoofer brzmi dość dosadnie jak na francuski samochód. Nie brak mu dynamiki i mocy więc powinien przypaść do gustu wielu słuchaczom. Co innego z pozostałą częścią pasma. Focal postawił na dość ostre i nieco plastikowe granie co sprawia, że zapewne mało kto sięgnie po korekcję, by jeszcze zwiększyć poziom sopranów.
Za subwooferem starają się nadążać 16 cm głośniki w drzwiach, jednakże nietrudno o wrażenie, że akustycy celowo poskromili możliwości sprzętu by uniknąć problemów z rezonowaniem tworzyw sztucznych oraz wszystkiego co włożymy do dość skromnie wykończonych kieszeni.
Nie dziwi przy tym, że uzyskano scenę dźwiękową z wyciągniętymi na środek wieloma elementami muzyki. Francuzom udało się przy tym uniknąć efektu nienaturalnej sceny w której na siłę wpakowano wszystko na środek deski rozdzielczej pozostawiając ogromne dziury po lewej i prawej stronie deski rozdzielczej.
Na finalną ocenę przyjdzie jeszcze czas, gdy będzie można posłuchać systemu w ciszy i spokoju oraz w trakcie jazdy. Do tego czasu mam wrażenie, że to jeden z najlepszych systemów audio jaki kiedykolwiek zainstalowano w Peugeocie. Nie jest to jednak lider w klasie D, tym bardziej, że konkurencja w postaci m.in. Bowers & Wilkins w Volvo V60 znów ustawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Powody do niepokoju może mieć jednak np. Audi, które w modelu A5 ma ogromny problem z kick basem (nawet Bang & Olufsen niewiele pomógł). W podobnej sytuacji będzie Renault Talisman z Bose.