Tablet czy tradycyjna nawigacja? Navitel kontra TomTom

W czasach smartfonów i licznych aplikacji nawigacyjnych wciąż są chętni na zwyczajne przenośne urządzenia nawigacyjne. Skoro tak, to i nie brakuje nowych produktów. Wciąż można liczyć na premiery sprzętu kolejnych generacji, które pod względem możliwości nie ustępują przystępnym cenowo smartfonom. Na dodatek rośnie zainteresowanie produktami z większymi ekranami, które sprawdzą się nie tylko w większych autach osobowych (np. spore SUV-y), ale także w dostawczych, kamperach, vanach autobusach czy nawet ciężarówkach.

Navitel T505 Pro kontra TomTom GO Discover - aż tysiąc złotych różnicy

Do porównania wybraliśmy dwa urządzenia z jakże różnych segmentów cenowych. Tablet Navitel T505 Pro to urządzenie bardzo przystępne cenowo. Model z licencją na dożywotnią aktualizację map kosztuje zaledwie 349 zł (w sklepach internetowych bez trudu można znaleźć oferty cenowe poniżej 300 zł). Nowy TomTom GO Discover 7 wyceniono zaś na 1349 zł (zadziwiające, ale w wielu sklepach internetowych sprzęt kosztuje jeszcze więcej). Podobnie jak w Navitelu w cenie sprzętu jest usługa dożywotniej bezpłatnej aktualizacji map.

Przeczytaj też:

• Sprawdź internetową subskrypcję „Auto Świata”

Oczywiście jaka cena, takie jakość i możliwości. Tak ogromna różnica nie oznacza jednak, że Navitel od razu stoi na przegranej pozycji. TomTom wypada znacznie lepiej pod względem funkcjonalności. Łatwo docenić znakomity uchwyt ze stacją dokującą i wyraźnie płynniejszą i stabilniejszą pracę. Urządzenie także jest znacznie szybciej gotowe do pracy od razu po wyjęciu z pudełka. Konfiguracja Navitela trwa znacznie dłużej niż TomToma i jest też bardziej skomplikowana (dostosowuje się nie tylko sam program, ale i ustawienia systemu Android w tablecie). Także menu TomToma jest zdecydowanie wygodniejsze w użyciu, ale już pod względem funkcji rozpoznawania głosu podczas dyktowania adresu jest remis.

Navitel T505 Pro kontra TomTom GO Discover - tanie jest także całkiem dobre

Różnica w cenie ma także przełożenie na wygodę aktualizacji map. By zmienić fabrycznie wgrane mapy w Navitelu, trzeba było zaktualizować sam program nawigacyjny (cała procedura jest identyczna jak w smartfonach z Android). W przypadku TomToma odświeżanie map jest łatwiejsze i trwa krócej.

Tablet kontra tradycyjna nawigacja: Navitel T505 Pro i TomTom GO Discover 7Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

Tani tablet z nawigacją ma także swoje mocne strony. Navitel góruje pod względem szczegółów widocznych na mapie. Łatwiej zatem o numerację budynków i znalezienie właściwego adresu czy ulicy na mapie.. Łatwo docenić także dodatkowe informacje o najbliższych miejscach POI (np. stacje paliw), które w tablecie prezentują się nieco bardziej efektownie.

Navitel T505 Pro kontra TomTom GO Discover - kto prowadzi lepiej?

Pod względem wskazówek nawigacyjnych oraz grafiki oba urządzenia wypadają podobnie. Nawet podobnie wyznaczają trasę (preferowane są drogi szybkiego ruchu i najważniejsze drogi krajowe), ale nie tak samo. Navitel musi jednak uznać wyższość TomToma, który nie dość, że znacznie szybciej wyznacza trasę, to prowadzi także bardziej przewidywalnie. Navitelowi zdarzało się, że podczas jazdy główną drogą krajową kierował na równoległą lokalną trasę, by po kilkuset metrach ponownie poprowadzić na właściwy szlak. Trudno znaleźć wytłumaczenie szczególnie w sytuacji, gdy nie było żadnych korków i innych utrudnień.

Różnica w kosztach dotyczy także jakości serwisu informacji o natężeniu ruchu. Nietrudno zgadnąć, że w droższym urządzeniu jest znacznie lepiej. W TomTomie łatwiej o dokładne i regularnie aktualizowane dane o korkach i innych utrudnieniach. To zaś ma ogromne znaczenie w przypadku każdej podróży nie tylko w godzinach szczytu, gdzie niekiedy nawet jeden skromny objazd ma ogromne znaczenie.

Tani tablet czy tradycyjna nawigacja?

Każdemu wedle potrzeb. Jak na tak niedrogie urządzenie Navitel T505 Pro to propozycja godna uwagi. Jakość jest wystarczająco dobra (choć nie aż tak jak w droższym TomTom), a możliwości zaskakująco wysokie (mimo braku trybów wyznaczania tras). Także jakość wykonania jest więcej niż dobra przy tak niskiej cenie. W przypadku TomToma niemal wszystko jest o klasę (lub nawet dwie) wyżej. To świetna i dopracowana nawigacja, w której liczy się nie tylko jakość wykonania, ale także niezwykle intuicyjne oprogramowanie (TomTom lepiej się obsługuje w trakcie jazdy niż aplikację w tablecie). Otwartą kwestią pozostaje tylko jedno: ilu nabywców zdecyduje się zapłacić dość wysoką kwotę.

Navitel T505 Pro kontra TomTom GO Discover - dane techniczne

Navitel T505 Pro

+ przystępna cena

+ dobra jakość wykonania

+ świetna grafika map z licznymi szczegółami

+ możliwość instalacji innych aplikacji na urządzeniu

+ dożywotnia licencja na aktualizację map

+ dostęp do usług online poprzez Wi-Fi lub modem 3G

- konfiguracja wymaga sporo czasu i uwagi

- dość duży uchwyt mocujący do szyby

- przeciętny serwis informacji o korkach

- niekiedy wyznacza dość dziwne objazdy po drodze

TomTom GO Discover 7

+ świetna jakość wykonania

+ bardzo wygodna obsługa

+ świetne algorytmy wyznaczania tras

+ bardzo dobry serwis informacji o korkach

+ szybka, płynna praca

+ wyśmienite akcesoria montażowe

- wysoka cena

- sterowanie głosowe niekiedy błędnie rozpoznaje dyktowane adresy

- bezpłatny dostęp do usług online ograniczony czasowo

Źródło: Auto Świat

Galeria zdjęć

1/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

2/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

3/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

4/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

5/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

6/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

7/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

8/8

Źródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski