Tramp bazować będzie oczywiście na osobowej, 5-miejscowej wersji Opla Combo. Nadwozie będzie w żółtym kolorze z czarnymi elementami, nadającymi autu ładnego kontrastu. W czarnym kolorze jest dach, przedni i tylny dolny pas, boczne listwy, grill chłodnicy oraz słupek pomiędzy przednimi i tylnymi drzwiami, który sprawia wrażenie, iż obie szyby są połączone i przez to mają większą przestrzeń. Dodatkowo ładny widok to zasługa także dodatkowego wzmocnienia silnika w srebrnym kolorze.

Wnętrze wersji Tramp nie różni się specjalnie od innych wersji Combo, posiada skórzaną kierownicę, chromowane pokrętła instrumentów, klimatyzację, a w opcji także radio CD z zintegrowanym systemem nawigacji. Jako dodatkowe wyposażenie klient będzie mógł także zamówić elektrycznie otwierany dach, który rozciąga się na całej długości.

W standardzie znajdzie się także pakiet "Bad Road", specjalnie przystosowujący auto do jazdy nie po twardej nawierzchni. Pakiet ten, dostępny także w innych wersjach za dopłatą, obejmuje zmodyfikowane zawieszenie z większym o 20 mm prześwitem, 15-calowe koła, specjalne tarcze chroniące komorę silnika oraz bak na paliwo.

Ciekawym rozwiązaniem jest system mocujący rowery, który wkrótce dostępny będzie także w innych wersjach pięciomiejscowych. Tylne oparcia, oddzielnie składanych siedzeń, posiadają specjalne trzymania umożliwiające transport rowerów każdego rodzaju. Przy złożonym oparciu mocuje się do nich przednie koło roweru, który przewożony jest wówczas w pozycji stojącej.

Takie same, jak w innych wersjach, będą silniki oferowane w Combo Tramp. Benzynowy o pojemności 1,4 litra i mocy 90 KM oraz dwa diesle 1,3 CDTI o mocy 70 KM i 1,7 CDTI o mocy 100 KM. Dodatkowo wersję Tramp będzie można nabyć z jednostką napędzaną gazem 1,6 CNG o mocy 97 KM. Auto w sprzedaży dostępne będzie na jesieni tego roku.