Już podczas tegorocznych, marcowych targów w Nowym Jorku, zaprezentowano concept-car Concept-X2. Jak szumnie zapowiadano, nowa, geometryczna linia stylistyczna - faktycznie odmienna od tej w obecnym modelu - ma odzwierciedlać stabilność i funkcjonalność auta.

Efektem tego jest zbliżenie się do wyglądu dostojnych, amerykańskich "wszędołazów" - zwłaszcza nowego Jeepa Grand Cherokee. I dzieje się tak nie bez powodu. Głównym rynkiem zbytu dla modelu Escudo ma być właśnie rodzimy rynek większego SUV-a.

Auto ma konstrukcję samonośną, osadzoną na wytrzymałym podwoziu zbudowanym w technologii kratownicy z niezależnym zawieszeniem kół. Do tego zastosowano stały napęd obu osi z możliwością usztywnienia centralnego dyferencjału, co umożliwia dostarczanie jednakowego, stałego moment na wszystkie koła w najtrudniejszych sytuacjach.

Nowa generacja Vitary/Escudo zdecydowanie urosła: 17,5cm na długości, 3cm na szerokości, z mały skurczeniem się w wysokości (o 4cm; wymiary auta: 4,39m dł. x1,81m szer. x1,69m wys.).

Obecnie na naszym rynku Vitara jest dostępna z 2.0-litrowym benzynowcem i dieslem o tej samej pojemności, a do napędu wersji XL7 służy 2.7-litrowa jednostka V6.

Nowy model będzie mógł być wyposażony we wzmocnionego 2.0-litrowca lub wspomnianego 2.7. 4-cylindrowiec będzie dysponował mocą 145KM (obecnie 128KM), niezmieniona pozostanie natomiast moc V6-ki. Mniejszy silnik będzie współpracował z 5-biegową skrzynią manualną lub 4-stopniowym automatem, podczas gdy większy otrzyma 5-biegową skrzynią automatyczną.

Producent zapowiada, że w wyposażeniu standardowym znajdą się przednie lampy wyładowcze, nawigacja satelitarna, ESP, ABS z EBD, minimum 4 poduszki powietrzne (po 2 z przodu i z boku) i ISOFIX oraz kontrole ciśnienia w oponach.