Logo
WiadomościPremieryGenesis G90 - seria 7 po koreańsku, czyli wojna na grille

Genesis G90 - seria 7 po koreańsku, czyli wojna na grille

Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Kolejna premiera salonu samochodowego w Los Angeles – odnowiony Genesis G90. Reprezentacyjna limuzyna z Korei doczekała się pierwszej poważnej modernizacji. Oto azjatycki rywal dla Mercedesa Klasy S, BMW serii 7 czy Lexusa LS.

Genesis G90
Zobacz galerię (3)
Genesis / Genesis
Genesis G90

I jak tu nie zazdrościć Amerykanom? I wcale nie chodzi jedynie o bardziej przyjazne ceny paliw, ale przede wszystkim o wybór pojemności. W salonie marki Genesis nabywca usłyszy od sprzedawcy : "V6, a może V8?". A ściślej benzynowe doładowane 3,3 l V6 lub 5,0 l V8. Oto, co znajdziecie pod maską koreańskiej Klasy S, czyli marki premium, która jeszcze całkiem niedawno nosiła znaczek Hyundai'a.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Hyundai jednak niespecjalnie kojarzy się z luksusem, więc włodarze koncernu wybrali drogę Toyoty i Lexusa. Mamy zatem osobną już markę Genesis, której prawdziwą wizytówką jest sedan G90, czyli koreański odpowiednik Klasy S. Równie dobrze można było uznać G90 za dobrego rywala nowego BMW serii 7. W kwestii rozmiarów tego, co przytwierdzono do przodu między reflektorami, obie marki mogą bowiem nieźle konkurować. Szczególnie w najnowszych wersjach limuzyn. G90 właśnie przeszło pierwszą modernizację. Miejsce premiery wybrano nieprzypadkowo – USA, a ściślej salon samochodowy w Los Angeles.

Genesis G90 - premium za oceanem

Genesis zapewnia, że nie jest to zwykły lifting. W materiałach prasowych czytamy, że z wyjątkiem dachu i drzwi zmieniono wszystko w nadwoziu. Ale zapewne przednia część i tak będzie przyciągać wszystkie spojrzenia, i to mimo zapewnień o ewolucji sportowej elegancji.

Więcej kluczowych nowości znajdziemy we wnętrzu. G90 to pierwszy Genesis z funkcją bezprzewodowej aktualizacji oprogramowania oraz map do nawigacji. Producent chwali się także standardowym Android Auto, CarPlay i MirrorLink. Do tego jeszcze funkcja znana z dobrych słuchawek, czyli aktywne tłumienie szumów. Firma obiecuje także lepsze izolowanie od wibracji (adaptacyjne zawieszenie minimalizuje drgania w czasie rzeczywistym). Na tym nie koniec.

Luksus i przywileje czyli usługi za darmo

G90 ma wyróżniać się wysokim poziomem bezpieczeństwa. Wśród nowości jest asystent śledzenia pasa ruchu (LFA) o zwiększonym zasięgu działania, tylny układ unikania kolizji (RCCA) w ruchu poprzecznym, ochrona przed kolizją z rowerami i innymi pojazdami z przodu (FCA) oraz praktyczne monitorowanie otoczenia auta podczas otwierania drzwi (SEA). G90 zyskał także autostradowego asystenta HDA, który utrzymuje auto na wybranym pasie i dostosowuje prędkość do rozpoznanych znaków drogowych.

Luksus wiąże się przywilejami. Nabywcy nowego G90 mogą liczyć na pakiet Service Valet czyli trzy lata bezpłatnego serwisu, usługi parkingowego, zdalnego asystenta oraz transferu danych z satelitarnego radia SiriusXM. W sprzedaży na rynku amerykańskim już od grudnia tego roku.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Powiązane tematy:
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium