Mitsubishi wierzy w sukces modelu ASX. Są ku temu powody. Większy Outlander sprzedaje się doskonale, a 82% jego nabywców stanową zupełnie nowi dla Mitsubishi klienci. Czym ASX spróbuje przyciągnąć rzesze świeżych klientów do salonów?

Między innymi odważną stylizacją. ASX to kolejny model Mitsubishi z potężną atrapą chłodnicy. Sylwetce oraz tylnej części samochodu nie sposób odmówić lekkości, której często brakuje pseudoterenówkom.

Zwarte nadwozie z 2,67-metrowym rozstawem osi jest przestronne. W superlatywach trudno wypowiadać się o bagażniku, który pomieści niecałe 400 litrów. Twórcy samochodu zrezygnowali ze stylistycznych fajerwerków na rzecz funkcjonalności. W kabinie zastosowano elementy znane m.in. z Outlandera. Na wzór większego brata ASX otrzymał miękkie obicia wokół konsoli centralnej oraz drzwi. Z punktu widzenia codziennej eksploatacji najważniejsza jest obecność dwupłaszczyznowej regulacji kolumny kierownicy. Rozwiązanie, którego nie uda się odnaleźć w innych modelach Mitsubishi, znacznie ułatwia zajęcie wygodnej pozycji.

ASX został zbudowany na płycie podłogowej Project Global. Właściwości jezdne samochodu nie mają odbiegać od znanych z Lancera. Z kolei podwyższona pozycja za kierownicą oraz elementy zawieszenia będą wspólne z modelem Outlander.

Pod maską modelu ASX zadebiutuje nowy diesel Mitsubishi - 1.8 DiD. Silnik rozwijający 150 KM i 300 Nm będzie dostępny z wersji 4x2 i 4x4. Później do sprzedaży wejdzie wariant osiągający 116 KM i 300 Nm, który ma niezwykle oszczędnie obchodzić się z paliwem.

Podstawową jednostką napędową ASX-a jest silnik benzynowy 1.6 16V, który dostarczy 117 KM i 154 Nm.

Mitsubishi - tradycyjnie już - będzie kusiło klientów bogato wyposażonymi samochodami. Podstawowa wersja modelu ASX otrzyma radioodtwarzacz, gniazdo AUX, ręczną klimatyzację, siedem poduszek powietrznych oraz system ESP.