Na wstępie zaznaczamy, że nowa generacja nieznacznie różni się od obecnej generacji niemiecko-brytyjskiego modelu. Różnice stylistyczne widać przede wszystkim z przodu i z tyłu auta. Bryła samochodu pozostała bez dokonywania żadnych korekt.

Nadchodząca bazowa wersja MINI napędzana jest silnikiem o pojemności 1600 ccm, który wyposażony jest w system Valvetronic. Czterocylindrowy motor ma 120 KM i moment obrotowy na poziomie 160 Nm. Mocniejszy Cooper S dzięki doładowaniu Turbo i bezpośredniemu wtryskowi pod maską kryje 175 koni mechanicznych. Nieco większy jest także moment obrotowy - 260 Nm. Wersja MINI One, która według planów koncernu ma pojawić się na początku 2007 roku wyposażona będzie również w silnik 1,6 l., jednak uboższy pod względem mocy - tylko 95 KM w standardzie.

Zmiana biegów dokonywana jest przez manualną, sześciostopniową przekładnię. W opcji oferowana będzie taka skrzynia sekwencyjna, też sześciobiegowa. MINI nowej generacji wyposażone będzie elektronicznie sterowany układ kierowniczy, który ma zapewnić bardziej precyzyjne prowadzenie się auta. Poprzez naciśnięcie guzika w MINI ma budzić się sportowy duch - pedał gazu ma reagować żwawiej, zapewniając lepsze przyspieszenie.

Nowe MINI przytyło. Przede wszystkim ze względu na zastosowanie nowych, rozbudowanych silników, a także ze względu na zapewnienie lepszej ochrony w trakcie zderzenia z pieszym. Łącznie MINI jest dłuższe o 60 milimetrów. Reszta poza drobnymi zmianami stylistycznymi - patrz grill - pozostała bez zmian. Więcej widocznych zmian zaszło natomiast w środku. Od nowa została zaprojektowana konsola oraz przełączniki. Według zapewnień stylistów pojawi się większy wybór materiałów oraz poprawi się ich trwałość. Nowe MINI nie będzie już odpalane przez przekręcenie kluczyków w stacyjce, lecz przez przycisk startowy.

Do seryjnego wyposażenia MINI Coopera zaliczają się 15-calowe alu-felgi (Cooper S posiada 16-calowe, zaś w opcji dostępne są 17-tki), ABS, elektroniczny rozdział siły hamowania, system stabilizacji toru jazdy i system kontroli trakcji. W skład pasywnych elementów bezpieczeństwa wchodzą przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera.

Oficjalna data debiutu nowej generacji MINI nie została ujawniona, podobnie zresztą jak ceny nowych, bawarskich maluchów.