Volkswagen Golf VII po liftingu - blacha pozostała bez zmian
Poprawiony wygląd karoserii? Nie, to byłoby zbyt drogie. Przecież w takim przypadku prasy na taśmach produkcyjnych musiałyby być w całości zmienione. VW skierował się więc w stronę plastikowych elementów. Zastosowano nowe reflektory, z którymi zintegrowano światła do jazdy dziennej w kształcie bumerangu. Na życzenie mają być dostępne ledowe reflektory. Zmieniono też zderzaki – przedni ma większe wloty powietrza, w sportowym stylu, a z tylnym zintegrowano końcówki układu wydechowego.
Propozycje zmian we wnętrzu Volkswagen pokazał już wcześniej, w styczniu 2016 roku, na targach CES oraz podczas Detroit Motor Show. Golf będzie pierwszym kompaktem, w którym pojawi się sterowanie gestami. Takie rozwiązanie jest już używane w BMW serii 7, ale Volkswagen twierdzi, że w jego samochodzie będzie działało to lepiej. Można będzie ściszyć i pogłośnić radio oraz zmienić stację. Oprócz tej funkcji za dopłatą można będzie również zamówić większy, 9,5-calowy dotykowy ekran (do tej pory 8-calowy).
Samochód oficjalnie zadebiutuje 8 listopada, natomiast w Polsce Volkswagen Golf VII po liftingu trafi do klientów na początku przyszłego roku – zarówno w wersji hatchback, jak i kombi.
Volkswagen Golf VII - wszystkie zmiany w wersji po liftingu
- Reflektory – ze zintegrowanymi światłami do jazdy dziennej w kształcie bumerangu. Na życzenie dostępne ledowe lampy.
- Światła przeciwmgielne – dzięki ich poszerzeniu auto wygląda dynamiczniej.
- Wlot powietrza – kanciasty, stylem nawiązuje do kształtu świateł przeciwmgielnych.
- Dolna część zderzaka – tutaj także zdecydowano się na kanciastą stylistykę i większy wlot powietrza. Dzięki temu samochód zyskał bardziej sportowy charakter.
- Tylne światła – dzięki nowej grafice tego elementu auto prezentuje się bardziej świeżo.
- Tylny zderzak – w odnowionym Golfie końcówki układu wydechowego zostały zintegrowane ze zderzakiem.
- Dotykowy ekran – w nowym modelu za dopłatą kierowca będzie mógł zamówić większy, 9,5-calowy monitor.
- Cyfrowy wyświetlacz – pomiędzy wskaźnikami będzie można mieć taki ekran, jak w Audi.
Volkswagen Golf VII po liftingu - naszym zdaniem delikatnie zmieniony
Na pierwszy rzut oka trudno dopatrzyć się zmian. Jednak wnikliwsze przyjrzenie się pozwala rozpoznać odnowionego Golfa. Co ważniejsze, pomimo niewielkiego zakresu modyfikacji samochód wygląda ciekawiej. Cieszą również techniczne nowinki.