Mercedes-Benz zaprezentował w Genewie, jak ważną rolę chce odgrywać w grze o obniżanie emisji i „oczyszczanie” silników wysokoprężnych. Pomaga mu w tym wizja przyszłościowego modelu C 220 BLUETEC. Koncepcyjny samochód ma zaprezentować publiczności, dokąd nowoczesna technika silników diesla, połączona z odpowiednim systemem przeróbki gazów wydechowych, prowadzi w tej dziedzinie firmę Mercedes-Benz.
Chociaż silnik oferuje ponadprzeciętną moc 125 kW (170 KM) i maksymalny moment obrotowy 400 Nm, według producenta jednostka spełnia wymogi normy emisji spalin Euro 6, która wejdzie w życie dopiero we wrześniu 2015. Od początku roku 2006 muszą wszystkie samochody dostępne na rynku europejskim pełnić normę Euro 4. Zasadnicze zmiany oczekiwane są dopiero z wejściem w życie normy Euro 5, która pięciokrotnie obniża poziom emisji cząstek stałych.
Dużą ofensywę BLUTEC Mercedes-Benz rozpoczął w zeszłym roku na rynku amerykańskim, gdzie oszczędna eksploatacja silników wysokoprężnych jest co raz ważniejszym kryterium przy kupnie samochodu, jednak na przeszkodzie większej ekspansji rynkowej diesli stoi nieufność klientów oraz rygorystyczne normy emisji spalin w niektórych stanach. W październiku 2006 na rynku amerykańskim zadebiutował model E 320 CDI BLUETEC, stało się tak w okresie, kiedy na tamtejszym rynku rozpoczęto sprzedaż oleju napędowego z niską zawartością siarki. Zużycie paliwa tego modelu wynosi zaledwie 6,7 l/100 km, a model C 220 BLUETEC zużywa w cyklu mieszanym 5,5 l/100 km. Prezentowane studium nowego, oszczędnego Mercedesa serii C powinno trafić do produkcji w roku 2008.
BLUETEC to inicjatywa, w której DaimlerChrysler odgrywa jedną z najważniejszych ról. Samochody z tym przydomkiem prezentowane są najczęściej w wersji studyjnej i bywają wyposażone w najnowocześniejsze technologie: bezpośredni wtrysk paliwa common-rail z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami, czteroma zaworami na cylinder, turbosprężarką VGT, recyrkulacją gazów wydechowych i elektroniką, która nadzoruje nad skomplikowanymi procesami i efektywnie nimi kieruje.
BLUETEC w najnowszej wizji przedstawia połączenie katalizatora utleniającego, filtra cząstek stałych, łapacza NOx z wydłużonym okresem bezprzeglądowym oraz kolejnego katalizatora SCR redukującego emisje NOx. Eliminacja NOx odbywa się przez produkcję amoniaku na pokładzie samochodu.