Wejście Renault do segmentu SUV przygotowywane było już od dłuższego czasu. Pierwszy taki prototyp przedstawiony był w 2000 roku, ale najbardziej przybliżonym do seryjnego był koncept, który zaprezentowano podczas salonu samochodowego w Paryżu (2006). W ub. roku poznaliśmy koreański obraz Koleosa, który od listopada produkowany jest pod nazwą Samsung QM5. Model ten oparty jest na platformie C 4x4, napęd i jednostka napędowa pochodzą od Nissana, ale design jest bliższy temu, co produkuje Renault w Europie. Wszystko to powstaje pomiędzy Japonią i Francją w koreańskim mieście Busan, gdzie ma siedzibę trzecia marka aliansu Renault Samsung Nissan.
Koleos dostarczany będzie w dwóch wersjach napędu. Przedni napęd to silnik benzynowy o pojemności skokowej 2,5 l i mocy 126 kW oraz maksymalnym momencie obrotowym 226 Nm (Nissan TR25), który współpracuje z manualną sześciostopniową lub bezstopniową przekładnią CVT.
W Europie turbodiesle mają już francuski rodowód. Oba czterocylindrowe dCi. W wersji podstawowej 2,0 dCi o mocy 110 kW i maksymalnym momencie obrotowym 320 Nm z przednim napędem lub czterech kół, z sześciostopniową manualną lub automatyczną przekładnią. Mocniejsza wersja 2.0 dCi o mocy 127 kW i maksymalnym momencie obrotowym 360 Nm z sześciostopniową manualną przekładnią. Koleos otrzymał podwozie Nissana X-Trail. W normalnych warunkach moment przenoszony jest jedynie na przednią oś, system All-mode-4x4 w przypadku utraty przyczepności jest w stanie przenieść do 50 proc. siły napędowej na tylne koła. Prześwit nowego modelu wynosi 206 mm, a w przypadku turbodiesla 188 mm, kąt najazdu 27° i 31° (z tyłu).
Już na podstawie pierwszych fotografii dochodzimy do wniosku, że największą zaletą nowego Koleosa nie będą zapewne jego parametry ułatwiające jazdę w terenie, ale wnętrze. Bagażnik o pojemności 450 l w wersji pięcioosobowej lub 1380 l po złożeniu tylnych siedzeń (długość ładunku do 2,6 m).
Premiera została zaplanowana ma początek marca br. podczas międzynarodowego salonu samochodowego w Genewie.