Koreańczycy notują szósty z rzędu rok wzrostu sprzedaży w Europie. Na świecie nowe Kie znajdują już ponad 3 mln nabywców rocznie. Za tym zasłużonym sukcesem stoją coraz atrakcyjniejsze i bardziej zaawansowane technicznie samochody. I jak to z sukcesem bywa, apetyt jest coraz większy.
Bestsellerowy cee’d za pół roku zostanie zaoferowany w nowym wariancie stylistycznym GT Line, dostępnym w każdej z trzech wersji nadwozia (5-drzwiowy hatchback, 3-drzwiowy pro_cee’d i kombi). Jego wyróżniki to: ledowe światła do jazdy dziennej w kształcie kostek, ledowe światła tylne i podwójna końcówka wydechu (w kombi: centralna końcówka i dyfuzor).
Wnętrze nawiązuje do cee’da GT (1.6 turbo, 204 KM) konsolą centralną, aluminiowymi pedałami, kierownicą wykończoną lakierem w kolorze czerni fortepianowej i skórą. Auto wygląda doskonale, ale ważniejsze od stylistycznej kosmetyki są zmiany techniczne, które podążają za światowymi trendami.
Cee’d GT Line jako pierwszy model w ofercie koreańskiego producenta otrzymał mały, bo litrowy, turbodoładowany silnik trzycylindrowy z bezpośrednim wtryskiem benzyny, rozwijający moc 120 KM, oszczędniejszy w spalaniu i emitujący znacznie mniej CO2 niż oferowany obecnie 1.6 GDI.
Modernizacji poddano także wysokoprężne 1.6 CRDi. Moc silnika wzrosła ze 128 do 133 KM. Kolejna nowość Kii – 7-stopniowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów DCT – będzie dostępna właśnie z tym dieslem.