• Rozrusznik, jak i alternator należą do najczęściej regenerowanych podzespołów
  • Trwałość przekładni kierowniczych na polskich drogach jest bardzo ograniczona, a nowe elementy są często ekstremalnie drogie
  • Regeneracja zazwyczaj nie jest najtańszym rozwiązaniem, ale najlepszym, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości

Coraz łatwiejszy dostęp do zamienników i duża podaż tanich części używanych spowodowały, że zainteresowanie regeneracją części samochodowych osłabło. Jeszcze kilkanaście lat temu było zupełnie inaczej! Użytkownicy aut coraz częściej nawet nie wiedzą, że zamiast kupować tani i byle jakiej jakości zamiennik, często lepiej jest odnowić oryginalny element.

Zdarza się już nawet, że profesjonalna regeneracja podzespołu bywa droższa od zakupu nowej niemarkowej części sprowadzonej z Chin lub Indii. Jednocześnie tanie podróbki często od razu po zamontowaniu działają niewiele lepiej od zużytych oryginalnych podzespołów, które zastąpiły. Dlatego fachowcy zwykle radzą, żeby – jeśli kogoś nie stać na zakup nowej części o jakości odpowiadającej oryginałowi – decydować się na regenerację podzespołów.

Oczywiście, rozwiązanie to ma też kilka wad: wydłuża czas naprawy auta, bywają trudności ze znalezieniem dobrego wykonawcy, dostarczeniem lub odbiorem podzespołu. Zamiennik nie dość, że tańszy, to na dodatek na ogół jest dostępny od ręki. Niektórzy mają też złe skojarzenia z regeneracją. Niepotrzebnie – nie ma w tym żadnego „druciarstwa”.

Oczywiście, jakość regeneracji w największym stopniu zależy od fachowości i uczciwości warsztatu. Najlepiej jeśli wykona ją firma specjalizująca się w naprawie konkretnych części, np. rozruszników i alternatorów. Nawet gdyby miało to oznaczać konieczność poczekania kilku dni, i tak warto.

Które części można regenerować?

  • Rozrusznik i alternator - zarówno rozrusznik, jak i alternator należą do najczęściej regenerowanych podzespołów. W wyniku eksploatacji zużywają się w nich: łożyska, szczotki, komutatory (w rozruszniku), pierścienie ślizgowe (w alternatorze). Elementy te można wymienić na nowe – w przypadku komutatora czasami wystarczy jego przetoczenie. Koszt kompleksowej regeneracji rozrusznika zależy od jego konstrukcji i może wahać się od 300 do 600 zł. To przynajmniej o połowę mniej niż cena nowej części oryginalnej, ale też więcej, niż kosztują tanie zamienniki. W przypadku alternatora proporcje są podobne.
  • Reflektory i lampy - większość reflektorów po kilku latach traci początkową skuteczność. Winę za to ponoszą zmatowiałe szkła, odbłyśniki lub soczewki. Można im przywrócić początkowy wygląd pod jednym warunkiem – budowa lampy musi pozwalać na jej rozebranie. Zazwyczaj jest to możliwe i dzięki temu można sporo zaoszczędzić. Odnowienie dwóch reflektorów to koszt około 300 zł. Natomiast nowe mogą kosztować nawet 5000 zł. Warto to zrobić, zamiast szukać reflektorów używanych lub tanich nowych zamienników, które na początku świecą jasno, ale nie zawsze w dobrym kierunku.
  • Wtryskiwacze - ze względu na wysoką cenę części do nowoczesnych układów wtryskowych regeneracja jest zwykle jedynym racjonalnym rozwiązaniem. Najczęściej naprawia się wtryskiwacze, ale też pompy wysokiego ciśnienia. Jedynym ograniczeniem jest dostępność części – dotyczy to głównie rozwiązań debiutujących na rynku oraz wyrobów niektórych japońskich producentów. Po wymianie zużytych części i regulacjach regenerowane wtryskiwacze czy pompy powinny wrócić do pierwotnych parametrów. Uwaga! Duży popyt na takie usługi sprawił, że powstało wiele nieuczciwych firm, które przeprowadzają pseudonaprawy, często ograniczające się np. do gruntownego umycia elementów. Koszt regeneracji wtryskiwacza zależy od stopnia jego zużycia i potrzebnych do tego części. Może to być zarówno 200 zł, jak i 700 zł. To przynajmniej o połowę mniej niż cena nowego.
  • Sterownik silnika - ta tajemnicza mała skrzynka dostępna jest tylko jako oryginalna część i rzadko kosztuje mniej niż 3000 zł. Jeśli zawiedzie, można ją najczęściej naprawić. Fachowiec weźmie za to 300-1000 zł. To lepsze rozwiązanie niż poszukiwanie używanych sterowników, które albo zwykle nie pasują do konkretnej wersji silnikowej, albo mają jakąś ukrytą wadę. Bardzo często za usterkę komputera silnika odpowiada jakiś drobiazg, np. przepalony opornik.
  • Filtr FAP lub DPF - filtry cząstek stałych teoretycznie mogą być regenerowane tylko fabrycznie, przy zachowaniu odpowiednich wymogów bezpieczeństwa – zgromadzone w nich pyły są rakotwórcze. Filtry oferowane w ASO, nawet te regenerowane, mają najczęściej wysokie ceny. Najmniej zapłacimy za tzw. filtry mokre FAP, wymieniane okresowo (od 1500 zł). Znacznie droższe są filtry suche DPF (ceny od 3000 zł).Nic dziwnego, że wiele firm oferuje regenerację filtrów w bardziej przystępnych cenach, czyli za 300-500 zł. Niestety, technologie czyszczenia okazują się niebezpieczne dla wykonujących je ludzi. Filtry przedmuchuje się oraz płucze agresywnymi chemikaliami.
  • Przekładnie kierownicze - trwałość przekładni kierowniczych na polskich drogach jest bardzo ograniczona, a nowe elementy są często ekstremalnie drogie– maglownica może kosztować nawet 10 tys. zł. Dlatego warsztaty regenerujące przekładnie na brak klientów nie narzekają. Za usługę liczą one sobie zwykle od 300 do 1000 zł. Jeśli przekładnia zaczyna choćby lekko postukiwać lub przeciekać, to nie należy zwlekać z jej naprawą – później może być już za późno!
  • Zawieszenie - w przypadku amortyzatorów regeneracja najczęściej nie ma ekonomicznego sensu, a poza tym brakuje specjalistycznych warsztatów. Nieliczne firmy zajmują się tylko naprawą amortyzatorów do aut z zawieszeniem hydraulicznym i pneumatycznym. Nadal funkcjonują przedsiębiorstwa regenerujące metalowo-gumowe elementy zawieszenia – to jedyne rozwiązanie w przypadku klasyków, do których nie da się kupić części.
  • Sprzęgło - niewielu nabywców o tym wie, ale znaczna część sprzęgieł sprzedawanych w hurtowniach motoryzacyjnych, a nawet w warsztatach autoryzowanych, to fabrycznie regenerowane elementy. Jeśli naprawę zlecimy samodzielnie, możemy na tym sporo zaoszczędzić, np. wymiana spalonych okładzin kosztuje zaledwie ok. 100-150 zł.
  • Koło dwumasowe - regeneracja dwumasowych kół zamachowych jest trudna ze względu na ograniczony dostęp do części zamiennych. Żeby „dwumas” odzyskał sprawność, trzeba wymienić m.in. znajdujące się w nim sprężyny i dystanse. Najczęściej oryginalne nie są dostępne, więc fachowcy zastępują je zamiennikami. Efekt nie zawsze jest właściwy!
  • Turbosprężarka - turbosprężarki często są regenerowane. Polega to na wymianie uszczelnień, wirnika, a czasami również korpusu. Oszczędność jest duża. Za nową sprężarkę o stałej geometrii trzeba zapłacić ok. 1800 zł, a koszt jej regeneracji to 600-1000 zł. Według producentów, z powodu braku sprzętu do prawidłowej regulacji, nie powinno się regenerować turbin ze zmienną geometrią. W praktyce jednak niewiele firm zwraca na to uwagę i każdą turbosprężarkę można zregenerować.

Regeneracja zazwyczaj nie jest najtańszym rozwiązaniem, ale najlepszym, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. Przykład: rozrusznik do Peugeota 406 2.2 HDi w ASO kosztuje 870 zł, nie jest to już jednak ta sama część, którą zastosowano podczas pierwszego montażu. Za 300 zł można kupić tani zamiennik, ale z doświadczenia wiemy, że jego żywotność wyniesie zapewne zaledwie kilka miesięcy. Za regenerację oryginalnego rozrusznika zapłacimy około 400 zł. Drożej niż za zamiennik, ale przy naprawie wykorzystano wysokiej jakości części, gwarantujące dłuższą żywotność. Oczywiście, na regenerowane części udzielana jest gwarancja.