Policjanci zbadali kierowcę alkomatem. Oniemieli na widok wyniku
Policjanci z Paradyża 1 kwietnia zatrzymali do kontroli w Żarnowie 36-letniego kierowcę Toyoty. Funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu oraz zauważyli, że logiczny kontakt z nim jest utrudniony. Mundurowi natychmiast zbadali go alkomatem. Okazało się, że w urządzeniu do pomiaru trzeźwości zabrakło skali, a to oznacza wynik powyżej 4 promili. Okazało się też, że kierowca nie miał prawa jazdy.