- BMW iX M60 przyspiesza w trybie launch control 0-100 km/h w zaledwie 3,8 s. Podczas startu elektryczne silniki... wibrują!
- Póki co jest to elektryczny szczyt w BMW – jeszcze mocniejszy iX nie jest planowany
- Tylny silnik elektryczny szczyci się wysoką gęstością mocy: 2,59 kW/kg
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Noga na hamulec, gaz do oporu: na ogromnym ekranie pojawia się mała ikona "launch control" i fala z szachownicą. 30 głośników seryjnego zestawu Bowers & Wilkins Diamond Surround wypełnia kabinę burczącym brzmieniem napędu, zwanym "Iconic Sound" i skomponowanym we współpracy z Hansem Zimmerem – tym od "Króla Lwa" czy "Gladiatora”. Dwa elektryczne silniki najpierw wpadają w kontrolowane wibracje, a po zdjęciu nogi z pedału hamulca na krótki moment mobilizują swój pełen potencjał: 619 KM i 1100 Nm.
BMW iX M60 mocarnie, lecz gładko zrywa się z miejsca i w zadziwiająco przyjazny dla niedawno spożytego śniadania sposób przystępuje do teleportacji. Już po 3,8 s i wysłuchaniu bardziej dramatycznej ścieżki dźwiękowej niż w wersji iX 50, "60-ka" osiąga pierwszą setkę. Maksymalnie pozwala nawet pędzić 250 km/h, czym wpisuje się do elitarnego grona najszybszych seryjnych elektryków – i to bez dwubiegowej przekładni jak w Porsche. Jeśli chodzi o "performance" najnowszego modelu BMW M Performance – to właśnie to.
Przeczytaj też:
Gdyby nie znaczki, iX M60 byłoby z zewnątrz nie do odróżnienia od "50-ki” z pakietem sportowym M. Pewny siebie i ciężkostrawny dla niektórych design mimo to nie pozwala przemknąć niezauważonym. We wnętrzu z kolei jedyny znaczek "M” widać na wirtualnych zegarach. Panuje tu iście luksusowa i bardziej odprężająca niż motosportowa atmosfera.
Minimalistyczny design oraz ekskluzywne, jak i ekologiczne materiały wykończeniowe momentami pozwalają nawet zapomnieć o tym, że podróżuje się modelem M Performance. Kabina jest rewelacyjnie wyciszona i prawdę mówiąc, na co dzień przyjemniej jeździ się bez "hollywoodzkiego soundtracku”, po prostu w tej wciąż nieco surrealistycznej ciszy.
Ta "M-ka” jest inna i – jak zdradzili mi twórcy – mocniejszego iX-a, czyli pełnotłustego M bez liczbowych dopisków, już nie będzie. Jeśli chodzi o mocne SUVy, które mają być przyjaźniejsze dla środowiska, to wysiłek jest koncentrowany na hybrydowym XM.
BMW iX M60 – jak się zwiększa moc silnika elektrycznego?
Tu natomiast dla uzyskania wyższej mocy napędu inżynierowie od elektryki musieli wydłużyć rotor tylnego synchronicznego silnika o dwa centymetry i dołożyć podwójny falownik, jednostka pracuje teraz na sześciu fazach, co pociąga za sobą też konieczność dodatkowego chłodzenia. Maksymalne obroty sięgają 15 400. BMW szczyci się bardzo wysoką gęstością mocy silników elektrycznych iX M60: tylny generuje 489 KM i osiąga wartość 2,59 kW/kg, przedni natomiast – 258 i 1,96 kW/kg. Oba obywają się bez magnesów stałych, czyli też problematycznych metali ziem rzadkich. Przewiduje się jednak wymianę szczotek co ok. 300 tys. km.
W procesie produkcji BMW dąży do redukcji śladu węglowego w możliwie największym stopniu – aż 50 proc. aluminium to surowiec wtórny, ogniwa baterii zawierają 35 proc. materiału z odzysku, a do produkcji elementów z tworzywa sztucznego zużyto 60 kg plastiku z recyklingu – w tym np. sieci rybackie.
Według obliczeń BMW, w porównaniu ze spalinowym X5 M50i, iX M60 od wyprodukowania do przejechania 200 tys. km (na prądzie unijnego miksu energetycznego) emituje o 44 proc. mniej CO2. Jeśli energia pochodzi wyłącznie z odnawialnych źródeł – ponoć nawet 81 proc.
BMW iX M60 – zawsze z dużym zapasem mocy
W normalnych warunkach pracuje tylko tylny silnik, przedni dołącza się niepostrzeżenie, gdy kierowca zażąda tego prawym pedałem. iX M60 rakietowo rwie z niemal każdej prędkości – nawet dociśnięcie gazu np. przy 160 km/h powoduje gwałtowny przyrost prędkości.
Inżynierom M pozwolono nieco dostroić pneumatyczne zawieszenie, dostosowano stabilizatory, jednak w set-upie iX M60 wciąż pierwsze skrzypce gra komfort. Seryjna skrętna tylna oś dodaje mu zwinności i choć zakręty pewnie można brać nieco szybciej niż np. iX 50, to nie czuć tej ostrości prowadzenia, której można by wymagać od modelu M Performance. Tak zupełnie iX M60 nie jest w stanie zamaskować swoich 2,6 t i w zakrętach rozsądnie daje odczuć siły odśrodkowe. To superszybki SUV, ale niekoniecznie supersportowy.
BMW iX M60 – czy 500 km zasięgu jest realne?
Potężny akumulator o użytecznej pojemności 105,2 kWh jest taki sam, jak w "50-ce” i według WLTP zapewnia zasięg 502-561 km. Czy to realne? Po przejechaniu 270 km po Berlinie i "landstrassach” oraz "autobahnach” Brandenburgii w ok. 23 st. C ze zużyciem 23,1 kWh/100 km komputer wskazywał jeszcze 226 km zasięgu i 38 proc. rezerwy. Licząc według średniego zużycia prądu, realny zasięg w takich warunkach wynosiłby więc ok. 455 km. Imponująco, zważywszy na to, że po drodze nieraz przekraczałem 200 km/h, próbowałem wspomniany launch control, a toczącym się na 22-calowych oponach Pirelli PZero iX-em M60 podróżowaliśmy we trzech. Przy nieco bardziej zachowawczym stylu jazdy lub większym udziale jazdy po mieście pewnie udałoby się przekroczyć barierę 500 km.
BMW iX M60 – co nam się podoba a co nie?
Połączenie osiągów, komfortu jazdy i zrównoważonej produkcji jest zgodne z duchem czasów i godne pochwały. Podczas pierwszej przejażdżki sensowny okazał się także zasięg. Pod kreską jednak można odczuć trochę brak "M-ki w M-ce": iX M60 jest za ciężkie i zbyt miękkie w prowadzeniu, by budzić sportową żyłkę w kierowcy.
BMW iX M60 – nasza opinia
To pierwsza "M-ka”, która nie hałasuje, nie emituje i bardziej relaksuje, niż prowokuje do sportowej jazdy – mimo że jest bardzo szybka. Świeci przykładem w kwestiach ekologii, więc może być atrakcyjna dla tych, którzy dotąd nigdy nie rozważali BMW M, ale cenią sobie luksus, wysoki komfort, zaawansowane rozwiązania i lubią na siebie zwracać uwagę. Szkoda, że styliści nie pokusili się o większe zmiany wyglądu względem pozostałych wersji.
BMW iX M60 – dane techniczne
Silniki | 2 elektryczne, synchroniczne (258 i 489 KM) |
Pojemność baterii netto/brutto | 105,2/111,5 kWh |
Łączna maksymalna moc systemu | 619 KM |
Łączny moment obrotowy | 1015 Nm (1100 Nm w trybie launch control) |
Napęd | 4x4 |
Skrzynia biegów | 1b. (zintegrowane z silnikami) |
Długość/szerokość/wysokość | 4953/1967/1696 mm |
Rozstaw osi | 3000 mm |
Bagażnik | 500-1750 l |
0-100 km/h | 3,8 s |
V maks | 250 km/h |
Maks. moc ładowania AC/DC | 11/195 kW |
Średnie zużycie wg WLTP | 21,9-24,5 kWh/100 km |
Zasięg wg WLTP | 502-561 km |
Cena | 574 900 zł |