- Renault Trafić E-Tech napędzane jest 122-konnym silnikiem, dzięki któremu "setkę" uzyskuje się po 13,6 s, a prędkość maksymalna to 110 km/h
- Samochód ma na pokładzie akumulatory o pojemności 52 kWh. Po naładowaniu ich do pełna w mieście można pokonać maksymalnie 367 km, a w cyklu mieszanym do 283 km
- W Polsce samochód ma być dostępny od października, a pierwsze egzemplarze dotrą do odbiorców pod koniec 2023 r.
Renault Trafic znane jest już od 1980 r. i od tego czasu do klientów trafiło około 2,4 mln francuskich dostawczaków. Do tej pory w każdej z generacji do napędu stosowano silniki benzynowe oraz wysokoprężne. Teraz w czwartym wydaniu zadebiutowało właśnie Renault Trafic E-Tech, a zatem dostawczak z elektrycznym silnikiem.
Podczas pierwszych testów użytkowaliśmy wersję z dłuższym nadwoziem i standardową wysokością dachu (L2H1), ale w ofercie będzie jeszcze model z krótkim nadwoziem, jak również z podwyższonym dachem. Tym samym do wyboru będą pojazdy o długości 5,08 m lub 5,48 m oraz wysokości 1,96 m bądź 2,49 m. W sprzedaży będzie jeszcze odmiana brygadowa oraz platforma do zabudowy.
W zależności od wybranej wersji furgon będzie miał przestrzeń ładunkową o kubaturze 5,8-8,9 m3. Z kolei maksymalna długość części załadowczej to 4,15 m (w przedłużonej wersji L2 z zamontowaną w przegrodzie klapą na długie ładunki). Maksymalna ładowność pojazdu to 1,1 t, a ponadto Renault Trafic E-Tech może holować przyczepy o masie dochodzącej do 920 kg.
Renault Trafic E-Tech to nie tylko dostawczak, lecz także mobilne biuro. W kabinie pasażerskiej znalazły się trzy miejsca siedzące – fotel kierowcy i dwuosobowa kanapa. Po złożeniu oparcia lewej części kanapy tworzy się stolik, który można wykorzystać jako miejsce na notatnik czy do spożywania posiłków.
Podczas jazdy przekonaliśmy się, że zarówno fotel kierowcy, jak i pozycja za kierownicą są wygodne. Bezproblemowa jest również obsługa urządzeń pokładowych. Mniej komfortowo podróżuje się na prawym siedzeniu, którego oparcie nie ma regulacji pochylenia. Jednak w przypadku dostawczego auta, które ma służyć do pracy, nie jest to poważną wadą.
Przewidziano także liczne półki i schowki na podręczne drobiazgi, a łączna pojemność takich miejsc to 88 l. W przypadku bogatszych wersji schowek przed pasażerem zastąpiono szufladą Easylife o pojemności 6,6 l.
- Czytaj także: Zostałem na chwilę kurierem Amazona i sprawdziłem, co potrafi specjalny van od Riviana
Renault Trafic E-Tech ma pod maską elektryczny silnik generujący 122 KM oraz 245 Nm. Dzięki niemu samochód uzyskuje setkę po 13,6 s, a maksymalnie można jechać 110 km/h.
To osiągi, które w zupełności wystarczą w przypadku użytkowego pojazdu. Po wciśnięciu pedału gazu pojazd rozpędza się płynnie i w ruchu miejskim ani przez chwilę nie czuliśmy się zawalidrogami.
- Czytaj także: To najtańszy w Polsce elektryk rodem z Chin. Sprawdziłem, jak jeździ i jestem zaskoczony [Test]
Renault Trafic E-Tech zostało wyposażone w baterie o pojemności 52 kWh. Po naładowaniu ich na 100 proc. w mieszanym cyklu można pokonać 297 km, a jeżdżąc wyłącznie po mieście, zasięg zwiększa się do nawet 367 km. Zważywszy, że większość klientów deklaruje pokonywanie codziennie dystansów do 200 km, to takie zasięgi są jak najbardziej wystarczające.
Renault Trafic E-Tech – trzy sposoby uzupełniania prądu
- ładowarką AC o mocy 7 kW (w zakresie 15-80 proc. energię można uzupełnić po 5,5 godz.)
- ładowarką o mocy 22 kW (w zakresie 15-80 proc. prąd jest uzupełniony po 1 godz. 25 min, a w mniej niż 25 min zyskuje się prąd umożliwiający pokonanie 50 km)
- ładowarką o mocy 50 kW (w zakresie 15-80 proc. energia zostanie uzupełniona w ciągu godziny, ale taka ładowarka będzie dostępna od 2024 roku)
Renaulty Trafic E-Tech – usługi mobilne
Dzięki aplikacji MyRenault na smartfony lub systemowi multimedialnemu Renault Easy Link (standard we wszystkich wersjach wyposażenia) Renault Trafic E-Tech zapewnia usługi mobilne:
- programowanie ładowania akumulatora oraz zdalna kontrola stanu naładowania,
- programowanie wstępnego ogrzania lub schłodzenia kabiny,
- wyszukiwanie stacji ładowania na trasie,
- obliczanie celu podróży dostępnego na pozostałym zasięgu.
Renault Trafic E-Tech trafi do oferty już wkrótce, bowiem pierwsze zamówienia będzie można składać na początku października, a pierwsze auta dotrą do klientów w listopadzie. W momencie startu sprzedaży dostępne będą: furgon z krótkim nadwoziem i podwyższonym dachem, platforma z kabiną oraz odmiana brygadowa. Przyjmowanie zamówień na pozostałe wersje rozpocznie się w listopadzie, a ich dostawę przewidziano w grudniu.
Renault Trafic E-Tech – nasza opinia
Elektryczne dostawczaki, takie jak Renault Trafic E-Tech nie są jeszcze w Polsce zbyt powszechnie. Jednak ich liczba stale powiększa się, a wprowadzenie do sprzedaży kolejnego modelu z pewnością przyczyni się do dalszego rozwoju tej części rynku.
Tym bardziej że Renault Trafic E-Tech to udany pojazd, który zapewnia wystarczający zasięg do codziennej jazdy. Poza tym do wyboru jest bogata gama nadwoziowa. Teraz czekamy na ceny, bo tak naprawdę, to od nich w dużej mierze zależy sukces nowego elektryka.
Renault Trafic E-Tech – dane techniczne
Silnik | elektryczny |
Moc maksymalna | 122 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 245 Nm |
Pojemność akumulatora | 52 kWh |
Zasięg w cyklu mieszanym/miejskim | 283/367 km |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 13,6 s |
Prędkość maksymalna | 110 km/h |
Maks. ładowność | 1100 kg |
Masa przyczepy | 920 kg |
Pojemność części ładunkowej | 5,8-8,9 m3 |