• Designerski pikap Riviana jest bardzo elegancko urządzony i porządnie wykonany
  • Cztery silniki, po dwa na osi nadają 5,5-metrowemu truckowi dynamikę auta sportowego
  • Oryginalne detale wyposażeniowe zwiększają funkcjonalność pikapa
  • SUV skonstruowany na tej samej bazie technicznej jest wersją rodzinną z trzema rzędami siedzeń

Dzieci rysują pikapy, a w tym czasie ich rodzice siedzą w bibliotece obok i czekają na swoją jazdę próbną. Inni, którzy już zdążyli pojeździć elektrycznym truckiem Rivianem R1T, oglądają pokrewny model – SUV-a R1S, na którego dachu można przetransportować deskę surfingową. Pierwszy hub Riviana świętuje rozpoczęcie działalności w Kalifornii – w Venice, dzielnicy Los Angeles, będącej rajem dla surferów.

Przypomnijmy: Rivian to amerykański start-up, który właśnie wprowadził na rynek elektrycznego pikapa, rozpoczynając razem z Fordem swoistą rywalizację i wyprzedzając w czasie Cybertrucka Tesli. Co to jest hub? To miejsce spotkań różniące się od klasycznego salonu samochodowego. Przybyliśmy do tego szczególnego miejsca, żeby pojeździć pikapem R1T i zapoznać się z SUV-em R1S. To jest właśnie start-upowy dwupack.