Auto Świat EV UTO Hulajnogi elektryczne - jedziesz poza prawem?

Hulajnogi elektryczne - jedziesz poza prawem?

Co łączy hulajnogi elektryczne, monocykle, deskorolki na baterie sterowane pilotem itp. sprzęt przeznaczony do szybkiego przemieszczania się na krótkich dystansach po mieście? To, że - formalnie - żadne z nich nie jest pojazdem. Ten prosty fakt decyduje o tym, gdzie i w jaki sposób wolno takimi urządzeniem, hmm... jeździć?

hulajnogi elektryczne
hulajnogi elektryczneŻródło: Auto Świat
  • W Polsce użytkownik hulajnogi elektrycznej jest pieszym
  • Nie ma formalnego zakazu jazdy na hulajnodze pod wpływem alkoholu
  • Poza nielicznymi wyjątkami nie wolno hulajnogą elektryczną (ani zwykłą) poruszać się ani po drodze dla rowerów, ani po ulicy

Jadąc hulajnogą elektryczną, można rozpędzić się do 25 km/h. Nieprzypadkowo bardzo wiele modeli hulajnóg elektrycznych (jak również monocykli elektrycznych i podobnego sprzętu) rozpędza się do takiej właśnie prędkości i ani trochę wyższej: dzięki temu spełniają wymogi przepisów obowiązujących w różnych krajach, które klasyfikują je jako „urządzenia transportu osobistego” lub podobne. W wielu krajach elektryczne skutery czy hulajnogi podlegają pod jasne i czytelne przepisy mówiące gdzie i na jakich zasadach wolno nimi jeździć. W Polsce takie przepisy zapowiadane są od lat, ale wciąż ich nie ma.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji