Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Koło fortuny - test monocykla bWheel U8

Koło fortuny - test monocykla bWheel U8

bWheel to wielka przyjemność z jazdy i miny zaskoczonych przechodniów są warte siniaków. W mieście prędkość porównywalna z rowerem, ale przy znacznie większej produkcji adrenaliny. Czy warto zainteresować się tym pojazdem?

Koło fortuny - test monocykla bWheel U8
Zobacz galerię (7)
Auto Świat / Piotr Szypulski
Koło fortuny - test monocykla bWheel U8

Po lekturze reklamy bWheela zapragnęliśmy przetestować to cudo.

Cytat: „bWheel jest najnowszej generacji pojazdem, który porusza się średnio cztery razy szybciej niż przeciętny człowiek. (...) Dzięki wbudowanym czujnikom żyroskopowym, bWheel utrzymuje korzystającego cały czas w pionie, a co za tym idzie, jest bezpiecznym i stabilnym środkiem transportu”.

Naprawdę to jest tak, że bWheel utrzymuje z grubsza równowagę przód-tył, a na boki, cóż... tak jak rower, stabilizuje się wraz z prędkością. „Prędkość urządzenia dostosowuje się do użytkownika, a nauka jazdy jest szybka i bezpieczna”.

W praktyce uczysz się jeździć jak na rowerze, przy czym od razu na stojąco i bez trzymanki. Sprzęt wygląda niegroźnie – kółko w plastikowej obudowie z rozkładanymi, aluminiowymi podnóżkami. Jest przy tym zaskakująco ciężki – waży ok. 16 kg. Tak być musi, bo bateria zapewnia pojazdowi zasięg do 40 km i prędkość do 20 km/h – musi ważyć.

Nauki ciąg dalszy: nacisk stopami na przednią część podnóżków powoduje przyspieszanie, nacisk piętami – hamowanie. Nauka trwa kilka godzin, kilka dni lub tygodni i bywa podzielona na dwa etapy: przed kontuzją i po niej.

Gdy już trzymasz równowagę, masz wrażenie, że lewitujesz. Czujesz się super, w pewnym momencie testujesz prędkość maksymalną, dociskasz gaz, a potem lecisz, lecisz...

Bo jak mówi stare góralskie powiedzenie – „jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz”. Potem zostaje już tylko „szpan na dzielni” i „daj się przejechać”. Tylko ty decydujesz, kto wieczorem zażyje środek znieczulający.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków