Auto Świat EV Wiadomości Tesla tańsza od elektrycznej Skody? Gigantyczna obniżka cen

Tesla tańsza od elektrycznej Skody? Gigantyczna obniżka cen

Nie, to nie pomyłka, ani nie clickbait. Tego się nikt na polskim rynku nie spodziewał, w czasach olbrzymiej inflacji i problemów z dostępnością nowych aut, Tesla ogłosiła obniżki cen. I to wcale nie symboliczne, bo w przypadku wybranych wersji nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Auta amerykańskiej marki są teraz często tańsze od porównywalnych modeli Volkswagena, Skody, Hyundaia, Kii czy Forda.

Salon Tesli w Warszawie
PC / Paweł Cabaj
Salon Tesli w Warszawie
  • Ceny poszczególnych modeli Tesli obniżono na polskim rynku o od ok. siedmiu do ponad 17 proc.
  • Na innych rynkach obniżki są nawet wyższe – ale to w krajach o silniejszych od złotego walutach
  • Najtańsza Tesla, model 3 z mniejszą baterią i napędem na tył spełnia teraz wymagania programu "Mój elektryk", na jej zakup można uzyskać do 27 tys. zł dopłaty!
  • Deklarowane terminy dostaw w przypadku przecenionych modeli są znacznie krótsze niż u większości konkurentów
  • W zależności od modelu szacowany termin dostawy to od stycznia do marca 2023
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Kilka dni temu, kiedy podobne obniżki ogłoszono w Chinach, pod showroomami Tesli pojawiły się tłumy wzburzonych ludzi. Nie, nie po to, żeby zamówić nowe auta! Protestowali nabywcy, którzy zamówili swoje auta wcześniej, a teraz poczuli się oszukani, bo po przecenie fabrycznie nowe Tesle stały się tańsze nawet od rocznych czy dwuletnich aut używanych!

Czy tak samo będzie też w Polsce? Raczej nie, za to osoby zainteresowane zakupem auta elektrycznego będą teraz miały nie lada zagwozdkę, bo oferta Tesli, na tle tego, co proponują inne marki, stała się naprawdę atrakcyjna. W czasie kiedy konkurencja ogłasza podwyżkę za podwyżką, a w dodatku odległe terminy realizacji zamówień, często bez gwarancji, że uda się dostarczyć auto w obiecanym terminie i w obecnej cenie, auta marki Tesla nie dość, że potaniały, to jeszcze czas oczekiwania może być krótszy niż u konkurencji.

Zobacz też: Pan Paweł kupił nową Teslę. Tak wygląda odbiór w salonie w Warszawie

Ile trzeba teraz zapłacić za Teslę?

Podstawowy model, czyli Tesla Model 3 z mniejszą baterią (zasięg deklarowany 491 km), napędem na tył (0-100 km/h: 6,1 s, prędkość maks. 225 km/h) potaniał z 244 990 do 219 990 zł, czyli aż o 25 000 zł (10,2 procent). Dzięki obniżce model ten mieści się teraz w limicie programu "Mój elektryk" (225 tys. zł), więc w najlepszym przypadku, przy uwzględnieniu rabatu i dopłat można go mieć o ponad 50 tys. taniej niż w ubiegłym roku! To zła wiadomość dla dotychczasowych właścicieli tego modelu – nowe auta są teraz tańsze od wielu egzemplarzy z drugiej ręki. To też poziom cenowy zbliżony (a w przypadku wielu wariantów nawet niższy) do Volkswagena ID.3. Za cenę o symboliczne 90 zł niższą kupić też można np. Hyundaia Ioniq 5 – auto przestronniejsze, lepiej wykonane, ale o znacznie gorszych osiągach.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Tesla Model 3 Long Range AWD, czyli wariant z napędem 4x4 i dużym akumulatorem (zasięg wg. WLTP: 602 km, prędkość maks. 233 km/h, 0-100 km/h: 4,4 s) potaniał o 30 tys. zł i kosztuje 254 990 zamiast 284 990 zł.

Mniejsza obniżka ceny dotyczy modelu Tesla Model 3 Performance AWD (nieco niższy zasięg niż w wariancie LR, za to prędkość maksymalna to 261 km/h i przyspieszenie 0-100 km/h w 3,3 s) – tu obniżka wynosi 21 tys. zł, z 305 990 na 284 990 zł.

Tesla deklaruje termin dostawy aut do marca 2023

Jeszcze bardziej obniżone zostały ceny Tesli Model Y, czyli średniej wielkości SUV-a, porównywalnego ze Skodą Enyaq.

Tesla Model Y z mniejszą baterią i napędem na tył (zasięg wg. WLTP: 455 km, prędkość maks. 217 km/h, 0-100 km/h: 6,9 s) potaniał aż o 45 tys. zł, z 274 990 na 229 990 zł, co oznacza przecenę o niemal 16,5 proc. !

Tesla Model Y Long Range AWD, (zasięg wg. WLTP: 533 km, prędkość maks. 217 km/h, 0-100 km/h: 5,0 s) kosztuje teraz aż o 55 tys. złotych mniej niż dotychczas, aktualna cena to 259 990 zł. Skoda Enyaq iV Coupe RS z silnikiem o mocy 299 KM, o nico niższym zasięgu (WLTP: 522 km) i znacznie gorszych osiągach (prędkość maks. 180 km/h, 0-100 km/h: 6,5 s) kosztuje 295 900 zł!

Tesla Model Y Performance AWD, (zasięg wg. WLTP: 514 km, prędkość maks. 250 km/h, 0-100 km/h: 3,7 s) staniał o równe 30 tys. zł i kosztuje teraz 299 990 zł.

Oficjalnie obniżki mają wynikać m.in. z optymalizacji łańcuchów dostaw i technologii produkcji, które miały się przyczynić do znaczącej redukcji kosztów wytwarzania aut. Niektóre z poczynionych oszczędności być może niekoniecznie spodobają się klientom, pojawiły się m.in. doniesienia o stosowaniu w modelach Performance hamulców z wersji o niższych osiągach, ale opakowanych tak, żeby klienci tego nie zauważyli.

Na wielu rynkach w ostatnim czasie Tesla musiała się zmagać m.in. z problemami wizerunkowymi wynikającymi z kontrowersyjnych działań i wypowiedzi Elona Muska, charyzmatycznego twórcy marki.

Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków